4 stycznia powstał we Wschowie Zarząd Terenowy Związku Zawodowego Strażaków „Florian” przy Komendzie Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej. Przewodniczącym został Grzegorz Bachorski. W efekcie czego wschowscy strażacy przyłączyli się do ogólnopolskiego protestu
Wykryto bloker reklam!
Treść artykułu została zablokowana, ponieważ wykryliśmy, że używasz blokera reklam. Aby odblokować treść, proszę wyłączyć bloker reklam na tej stronie.
Dzień później, 5 stycznia o godzinie 12:00, wschowscy związkowcy, podobnie jak w innych miejscach w Polsce, wyjechali wozami z garaży i włączyli strażackie syreny. Trwało to kilka minut.
Na wschowskiej komendzie pojawił się także napis: akcja protestacyjna wraz z flagami związku. W ramach protestu strażacy nie będą brać udziału w szkoleniach, jakie mają miejsce na każdej zmianie. Strażacy będą jednak odpowiadać i reagować na zgłoszenia.
Strażakom, ale też służbie granicznej (która protestuje dzisiaj) oraz więziennej, chodzi o to, że premier w swoim exposé zagwarantował 300 zł podwyżki dla policji i wojska, zapominając o innych służbach mundurowych. Pozostałe postulaty to utrzymanie zasad emerytalnych, prawidłowe rozliczenie nadgodzin, poprawa warunków pracy.
Można powiedzieć, że to dopiero początek akcji protestacyjnych. 12 stycznia w czterech miastach, które organizują Euro 2012, odbędzie się pikieta przed Urzędami Wojewódzkimi. Sześciu reprezentantów ze Wschowy pojedzie do Poznania.
18 stycznia w Warszawie będzie miało miejsce spotkanie związków zawodowych z ministrem Jackiem Cichockim. Dzień wcześniej wszystkie trzy służby mundurowe ustalą wspólne stanowisko, jakie przedstawią Ministrowi Spraw Wewnętrznych.
(admu)
[nggallery id=27]
Komentarze 1