Trudny i prestiżowy pojedynek czeka zawodników Wschowsko Sławskiego Towarzystwa Koszykówki w najbliższą sobotę. Nasi koszykarze zmierzą się ze Śląskiem we Wrocławiu. W tym sezonie zdarzyło się już kilka pechowych porażek, warto więc to spotkanie wygrać.
Wykryto bloker reklam!
Treść artykułu została zablokowana, ponieważ wykryliśmy, że używasz blokera reklam. Aby odblokować treść, proszę wyłączyć bloker reklam na tej stronie.
- Śląsk to bardzo niewygodny rywal – mówi trener WSTK Krzysztof Zajc – Na swojej hali na Mieszczańskiej są bardzo silni. Spodziewamy się mocnej obrony. To jest bardzo młoda drużyna i ma niespożyte siły. Pewnie cały mecz będą zasuwać po parkiecie. Jak do tej pory wrocławianie w swojej hali radzili sobie ze zmiennym szczęściem. Przegrali pojedynki z Prometem Wałbrzych i Zastalem Zielona Góra, przełamali jednak zwycięską passę Spartakusa Jelenia Góra i pokonali aktualnego lidera tabeli KKS Siechnice.- Zakładamy zwycięstwo, ale nie będzie o nie łatwo. Na pewno musimy się dobrze do tego meczu przygotować – dodaje Zajc. Pojedynek tych dwóch drużyn w Sali Gimnazjum nr 2 zakończył się zwycięstwem WSTK 97:83.
Po zwycięstwie w ubiegłą sobotę nasz zespół awansował na 2 miejsce w ligowej tabeli, z jednym punktem straty do lidera. W górnej części tabeli panuję ścisk. Różnica między pierwszą a piąta drużyną wynosi tylko 3 punkty i wszystkie te zespoły mają realną szansę na grę w barażach o II ligę.
Komentarze 0