Jedyny punkt wywalczyła przegrywająca dotąd Korona Wschowa. Remis można w takim przypadku zanotować, jako krok naprzód i zdecydowanie pozytywny wynik. Chociaż była realna szansa na zdobycie trzech punktów. Korona przez długi fragment prowadziła, później, gdy na tablicy wyników widniał już remis, nie wykorzystała rzutu karnego. Mamy nadzieję, że zawodnicy ze Wschowy poprawią skuteczność z 11 metrów, gdyż to nie pierwsza pomyłka w tym sezonie. Za tydzień może być ciężko o punkty, gdyż Korona zmierzy się na wyjeździe z Promieniem Żary, który do tej pory zanotował 3 zwycięstwa, remis i jedną porażkę. Liczymy jednak na niespodziankę.
Czwartą już ligową porażkę zanotowała drużyna Dębu Sława Balcerzak i Spółka. Tym razem zawodnicy ze Sławy ulegli na własnym boisku faworyzowanej Formacji Port 2000 1:2. Chociaż w drugiej połowie to gospodarze byli stroną przeważającą to nie udało się dobrej gry przekuć na zdobycze bramkowe. Za tydzień Dąb Sława zagra na wyjeździe z Budowlanymi Lubsko i będzie to doskonała okazja do powiększenia swojego dorobku punktowego. Ten po siedmiu kolejkach wynosi zaledwie 7 punktów.
Zupełnie nieudany weekend zaliczyły natomiast drużyny z A-klasy. Wszystkie solidarnie przegrały, przywożąc łącznie bagaż 15 straconych bramek. Jedyne, honorowe, trafienie zaliczył Dąb II Przybyszów. Za cały komentarz mogą wystarczyć wyniki meczów:
Chynowianka Zielona Góra - Dąb II Przybyszów 6:1
Czarni Rudno - Avia Siedlnica 6:0
Ikar Zawada - MKS Orzeł Szlichtyngowa 3:0
Miejmy nadzieję, że za tydzień wyniki się poprawią i drużyny z powiatu zdobędą kolejne punkty.
(olek)