TworzymyGłos Regionu

reklama

Tak jak Rudy, Alek, Zośka…

Czwartek, 30 maja 2013 o 20:39, autor: 0
Tak jak Rudy, Alek, Zośka…

W dniach 23-26. maja 40 osobowa grupa harcerzy i instruktorów z Hufca Wschowa wzięła udział w wyjeździe do Warszawy, by przemierzyć stolicę szlakiem Szarych Szeregów

Pierwszego dnia odwiedziliśmy miejsca tak dobrze znane nam z Kamieni na szaniec. Rozpoczęliśmy od Liceum Batorego, w którym jeszcze przed wybuchem wojny uczyli się Rudy, Alek, Zośka i ich koledzy. Na naszej trasie nie mogło zabraknąć miejsc, które pamiętają tragiczne wydarzenia z okresu wojny: Pawiak, aleje Szucha, Arsenał. Pod pomnikami Powstania Warszawskiego oraz Małego Powstańca oddaliśmy hołd wszystkim walczącym z okupantem. Kolejny dzień dostarczył nam wielu nowych i niezapomnianych wrażeń. Rano wybraliśmy się do Muzeum Powstania Warszawskiego, by jeszcze dokładniej poznać historię Polski. Następnie przez kilka godzin braliśmy udział w grze miejskiej. Harcerze podzieleni na bataliony wraz ze swoimi dowódcami zmagali się z różnymi zadaniami. Przede wszystkim musieli sprawnie poruszać się po mieście, by na określony czas dotrzeć do wskazanych miejsc: na Plac Zamkowy, pod pomnik Warszawskiej Syrenki, Małego Powstańca, Parku Multimedialnego Fontann, Grób Nieznanego Żołnierza. Tam zupełnie jak harcerze w czasie powstania musieli zdobywać i przekazywać potrzebne informacje, gromadzić środki opatrunkowe i broń. Najważniejszym zadaniem okazało się przygotowanie i przeprowadzenie akcji odbicia Rudego (słynna Akcja pod Arsenałem). Każdy z nas, od harcerza po instruktora, miał w niej swoją rolę. Wszyscy z ogromnym zaangażowaniem i przejęciem stali na swoich pozycjach wyczekując na znak do rozpoczęcia akcji. Dzień zakończyliśmy tradycyjnym, harcerskim świeczkowiskiem, na którym rozmawialiśmy o tak ważnych dla nas wartościach jak przyjaźń, braterstwo, odwaga, służba, patriotyzm. Był wrzesień 1939 roku. Polacy stanęli w obliczu kolejnej napaści na naszą ojczyznę. Wśród nich troje młodych ludzi, przyjaciół, harcerzy: Rudy, Alek, Zośka. Jak wielu podobnych im nie stali bezczynnie, podjęli walkę. Jak wielu podobnych im zginęli… Każdy z nas dobrze wiedział, że musi udać się w jeszcze jedno ważne miejsce. W niedzielne przedpołudnie wspólnie stanęliśmy nad grobami Rudego, Alka, Zośki i wielu innych młodych ludzi, którzy potrafili żyć pełnią życia, których czyny i rozmach wycisnęły piętno na stolicy oraz rozeszły się echem po kraju, którzy w życie wcielić potrafili dwa wspaniałe ideały: BRATERSTWO I SŁUŻBĘ. Nikt nie krył wzruszenia patrząc na rzędy brzozowych krzyży, pod którymi spoczęli nasi rówieśnicy. Ten niezapomniany dla nas wszystkich wyjazd odbył się w ramach realizacji projektu pod nazwą „Tak jak Rudy, Alek, Zośka…”, który dofinansowany był przez Urząd Miasta i Gminy Wschowa oraz przez Starostwo Powiatowe. Nie mógłby się on odbyć również bez pomocy Komendanta Powiatowego Państwowej Straży Pożarnej we Wschowie st. bryg. Przemysława Glińskiego. Tekst Dorota Bartkowiak,zdjęcia Hufiec ZHP Wschowa [nggallery id=859]
REKLAMA
POLECAMY
REKLAMA

Komentarze (0)

avatar

Do tej wiadomości nie został dodany żaden komentarz
Opisz szczegółowo, co jest niewłaściwe w komentarzu, który chcesz zgłosić do moderacji

Czy wiesz, że blokując reklamy blokujesz rozwój portalu zw.pl? Dzięki reklamom jesteśmy w stanie informować Cię o wszystkim, co dzieje się w naszym regionie. Dlatego prosimy - wyłącz AdBlock na zw.pl