TERAZ18°C
JAKOŚĆ POWIETRZA Bardzo dobra
reklama

Tajemnicza lista osób, związanych z poprzednią władzą

pon., 5 października 2015 12:29
Zdaniem radnych Danuta Patalas twierdzi, że może zwolnić cały ratusz, ponieważ ma do tego prawo. W dodatku posiada listę urzędników, którzy są powiązani z poprzednią władzą. Czy Danuta Patalas zamierza ich zwolnić - pytają radni.
Tajemnicza lista osób związanych z poprzednią władzą
Na wspólnym posiedzeniu wszystkich komisji Rady Miejskiej we Wschowie Danuta Patalas poinformowała radnych, że 45 samorządowych urzędników jest powiązanych z poprzednią władzą. - Szokującą informacją była wypowiedź pani burmistrz - twierdzi radna Agnieszka Nachaj - że posiada jakąś tajemniczą listę osób, związanych z poprzednią władzą. Tych osób jest 45. Zabrzmiało to jak groźba, dlatego chciałabym wiedzieć, czy osoby z tej tajemniczej listy będą zwalniane? W związku z tym, że dyskusja odbywała się na sesji Rady Miejskiej, na której pani burmistrz nie było, na to pytanie odpowiedział wiceburmistrz Miłosz Czopek. - Wypowiedź pani burmistrz, że ma prawo dobierać sobie pracowników i zatrudniać osoby, z którymi chce realizować własny program i własną wizję Wschowy, to dla każdego samorządowca rzecz zupełnie oczywista. To jest coś zupełnie naturalnego i nie warto o tym dyskutować. Dobrzy pracownicy dobierani przez zarządzających są podstawą sukcesu. Radna Agnieszka Nachaj nie zgadza się z tą opinią. - Rozumiem, że pani burmistrz ma prawo zwolnić wszystkich pracowników w Urzędzie - mówiła radna - ale jestem zdania, że tajemnicze listy, to prawie mobbing. Wiceburmistrz przypomniał, że już jakiś czas temu radna Jolanta Pawłowska wnioskowała o utworzenie listy osób, które zostały zatrudnione przez jednostki samorządowe za rządów Danuty Patalas. Wówczas to ze strony koalicji rządzącej padła propozycja, żeby rozszerzyć tę listę na czasy, kiedy Wschową rządził Krzysztof Grabka. - Proszę nie mówić, że to jest mobbing - mówił do radnej Miłosz Czopek - to nie jest mobbing. Jeżeli pani sobie porówna kadencję, która rozpoczęła się w 2002 roku z obecną i porówna pani liczbę osób, które były zwalniane i zatrudniane, to będzie miała pani jasny obraz. Problem tej dyskusji, jak toczyła się między radną Nachaj, a wiceburmistrzem Czopkiem polegał na tym, że radna nie otrzymała odpowiedzi na pytanie o listę 45 osób powiązanych z poprzednią władzą. Zwrócił na to uwagę radny Piotr Buczek. - Panie wiceburmistrzu - mówił - podanie precyzyjnej liczby osób, powiązanych rodzinnie z poprzednią władzą i radnymi jest trochę niebezpieczne. Nie twierdzę, że brzmi to jak mobbing, ale tworzenie takiej listy, powiedziałbym, że jest jak stąpanie po kruchym lodzie. (rak)

Reklama

Podsumowanie

    reklama

    Komentarze 21

    reklama

    Dla Ciebie

    18°C

    Pogoda

    Kontakt

    Nekrologi