reklama
A co robi poseł? Na spotkaniu w Kowalewie na pytanie mieszkańca o ten oddział powiedział, że poseL nie może, gdyż to nie leży w jego kompetencji. Ale za cztery miesiące napewno będzie opowiadał, że zajmie się sprawą oddziału dziecięcego ale my jemu już podziękujemy. Może zacząć już odkręcać tabliczkę z nazwikiem Ast.
...potrzebę widzą natomiast rodzice , którzy musieli już po nocy, z chorymi dziećmi pędzić do szpitala do Leszna, Głogowa lub Góry, licząc, że ich dzieci zostaną przyjęte na oddział. Smutne.
Prosiłam na wczorajszej sesji nasze władze, by nie popełniły grzechu zaniechania i walczyły o ten jakże potrzebny oddział. Wykorzystajmy publiczne, jakże różne od poprzednika, zapewnienie Pani Prezes, o gotowości i posiadanym potencjale, do utworzenia powyższego. Poprośmy parlamentarzystów [rok wyborczy] mieszkających w Zielonej Górze o pomoc. Nieoficjalnie wiem, że stosunki niektórych z nich, są bardzo poprawne z dyrektorem Łobaczem. Czy się uda? Nie wiem. Wiem jednak, że pojawiła się szansa jak nigdy dotąd i władze, zarówno te powiatowe jak i gminne, powinny ją wykorzystać.