TworzymyGłos Regionu

reklama

Szlichtyngowa: Zaczęła się kampania wyborcza?

Czwartek, 07 stycznia 2016 o 15:04, autor: 21
Szlichtyngowa: Zaczęła się kampania wyborcza?

Na ostatniej sesji Rady Miejskiej w Szlichtyngowej doszło do wymiany zdań między byłym burmistrzem gminy Janem Wardeckim a obecną panią burmistrz Elżbietą Rahnefeld. Dyskusja dotyczyła przede wszystkim informacji zawartych w bezpłatnym biuletynie gminy.

Zdaniem Jana Wardeckiego informacje zamieszczone w szlichtyngowskim biuletynie zawierają pomówienia, nieprawdę lub półprawdę. - W artykule pana wiceburmistrza napisano, że na wzrost wydatków bieżących mogą mieć wpływ na przykład wydatki związane z prawomocnymi wyrokami sądów - mówił Jan Wardecki - wiceburmistrz podaje tutaj przykład procesu, gdzie spółka PLK domaga się odszkodowania od gminy, a chcę przypomnieć, że w tej sprawie nie zapadł jeszcze żaden wyrok i gmina do tej pory nie zapłaciła jeszcze ani złotówki. Natomiast na wzrost wydatków mają wpływ w dużej mierze wynagrodzenia, które wzrosły o 426 tysięcy złotych, porównując budżet z 2014 roku do budżetu na 2016 rok. Były burmistrz odniósł się również do artykułu, którego autorem jest kierownik referatu rozwoju i promocji Artur Olszewski. Zdaniem Jana Wardeckiego informacja tam zawarta o możliwości zdobycia środków unijnych na remont dróg jest nieprawdziwa. - W rozdaniu unijnym w latach 2007-2013 nigdy nie ogłoszono projektu na budowę dróg lokalnych, chyba, że dotyczyło to większego zadania, jakim jest rewitalizacja - mówił Wardecki - kampania wyborcza dawno się skończyła, dlatego chciałbym, aby nie podawano takich informacji opinii publicznej. Odpowiedzi udzieliła pani burmistrz Elżbieta Rahnefeld. - Pan mówi, że kampania dawno się skończyła, a ja mam wrażenie, że właśnie się zaczęła - mówiła burmistrz - z pokorą przyjęliśmy stan gminy, jaki zastaliśmy. Chciałam przypomnieć, że wiele zadań, na które gmina podpisała porozumienia nie były zabezpieczone żadnymi środkami. Podobnie z ulicą Wolności, cieszę się, że została wyremontowana, ale nie ukrywam, że mieliśmy kłopoty, żeby sfinansować pewne inwestycje i pewne zobowiązania. Elżbieta Rahnefeld wspomniała przy okazji o ostatnim zobowiązaniu, które zaskoczyło samą panią burmistrz. - Musieliśmy zapłacić panu Tarce ponad 20 tysięcy złotych - mówiła burmistrz Rahnefeld - tylko dlatego, że pan podpisał aneks do umowy, który nigdy nie trafił do finansów. Trafiliśmy na ten dokument dopiero wtedy, kiedy pan Tarka wystąpił z roszczeniem. Ten dokument znaleźliśmy w szufladzie pracownicy, która powiedziała, że pan kazał ten dokument schować. Dlatego proszę nam nie zarzucać jątrzenia, bo tego nie robimy. Nie opisujemy takich zdarzeń, jak to z aneksem. Staramy się pisać o faktach. Koniec tej wymiany zdań zakończył się już w miłej atmosferze. I pani burmistrz, i były burmistrz życzyli sobie wszystkiego najlepszego w nowym roku. Całość dyskusji zamieszczamy w materiale filmowym poniżej. (rak/foto: olek)
REKLAMA
POLECAMY
REKLAMA

Komentarze (21)

avatar

avatar
~Krokodyl
07.01.2016 16:00

Nie ma innego komentarza, ręce opadają . Burmistrz zwiększyła wydatki na płacę o ponad 400tys. w gminie gdzie myszy umierają z głodu i a dzisiaj jeszcze , podnosi płace sołtysom w zamian za obawę przed referendum ? Po co w tej gminie jest sekretarz i z-ca burmistrza jak nie ma pieniędzy a gmina jest tak mała i nieporadna w niczym, po co te wydatki ? Po co gminie wielkości "pieprzyka" biuro prawne z Wrocławia za 69 tys. ? Przecież to jest rozrzutność naszych podatków.

avatar
~mieszkaniec
07.01.2016 16:10

Panie Wardecki popieramy Pana, kiedy rusza Pan z referendum, w cuglach Pan wygonisz ich z naszego urzędu. Tylko obiecują i kłamie że będą inwestorzy, że będzie praca, a co jest , bieda i smród. Gdzie jest strefa ekonomiczna p. burmistrza , gdzie są te firmy co pani obiecała , gdzie fundusze z Unii ?

avatar
~mieszkaniec
07.01.2016 16:33

Brawo Pani Burmistrz, piękna riposta !!!

avatar
~mieszkaniec
07.01.2016 18:09

" Ten dokument znaleźliśmy w szufladzie pracownicy, która powiedziała, że pan kazał ten dokument schować" Burmistrz Wardecki nie urzęduje już od ponad 13 miesięcy, a dokument dalej leżał w biurku pracownicy. Przez tyle miesięcy nie przekazała dokumentu nowej władzy. Nie jest to dziwne.

avatar
~marek
07.01.2016 19:13

jakoś dziwnie się pani burmistrz zdenerwowała tak nagle, może prawda w oczy zakuła. w końcu ktoś przyszedł i powiedział prawdę. Swoją drogą 400 tyś na wzrost wynagrodzeń to dużo jak na tak biedną gminę, no chyba że pani burmistrz liczy że jej wynagrodzenie podniosą i że będzie musiała jeszcze kogoś z rodziny pisów zatrudnić. Kuzyna, kuzynke, wujka lub ciotkę. Pan Wardecki chociaż podczas kampanii nie kłamał, mówił jak było a pani co robiła. Kłamała, kłamała i obrzucała przeciwników oszczerstwami. po nocach ulotki rozdawała wraz z organistą bo w dzień się bała w oczy spojrzeć. A prawda jest taka, że kampania sie skończyła a pani przez rok nic nie zrobiła. zawiodła swoich oszukanych wyborców. ale tak to jest jak sie (...) i obiecywało sie remonty mieszkań oraz inne złote góry.

avatar
~PSL
07.01.2016 20:06

Na WP jest pokazana Szlichtyngowa jako 3 najmniejsze miasto w Polsce tutaj link: http://turystyka.wp.pl/gid,18088500,img,18088559,kat,1036541,page,3,title,7-najmniejszych-miast-w-Polsce,galeria.html Nie napisano że małe,biedne ale za to bogate w urzędników,burmistrz,wiceburmistrz, sekretarz gminy. Ciekawe ile wynosi roczne obciążenie na 1 mieszkańca miasta z pensji tych trzech osób.Pogonić bractwo!

avatar
~do marka
07.01.2016 22:21

Ustawy PiS zatwierdza w sejmie w nocy to i ulotki roznosiła w nocy. A organista to dzisiaj szlachta , za SLD to tylko dławiduda , taki przynieś, pozamiataj i ustaw antenę na Radio M.

avatar
~ja
07.01.2016 22:29

Szacunek panie Wardecki

avatar
~mieszkaniec
08.01.2016 08:45

Brawo burmistrzu Wardecki, kiedy referendum, kiedy Pan wraca ?

avatar
~mieszkaniec
08.01.2016 11:24

Oj jątrzycie, jątrzycie .

avatar
~Obserwator
08.01.2016 11:44

To jest ciekawa konfrontacja dwóch burmistrzów, ten co przegrał miał o ponad 42tys. oszczędności na biurze prawnym , o 426tys. na płacach i robił inwestycje. Nowa burmistrz ta co wygrała, wydała o 42 tys. więcej na biuro prawne i o 426tys. podniosła płace (bądż stworzyła nowe etaty) i nie zrobiła żadnej znaczącej inwestycji ? Zwolniła niewygodnych paru ludzi z poprzedniego "ugrupowania" i pozatrudniała swoich członków rodziny lub współtowarzyszy partyjnych w zamian za dozgonne poparcie. Nie jestem mieszkańcem tej gminy ale chętnie zapytam mieszkańców co Wami kierowało że zrobiliście taki "złoty interes" ? Jak pytałem przy obiedzie w FIN de SIECLE ( miejscowa restauracja gdzie nie ma mieszkańców bo ich nie stać) to odpowiadają że ich "zaślepiło" a "czarny" też sugerował ......... więc ludu mój kochany, myślcie przy urnach i nie dajcie się więcej omamiać. Mieliście gospodarza a macie wendetę.

avatar
~do mieszkańca
08.01.2016 11:51

Co nazywasz jątrzeniem ? czy Ty jesteś głuchy i ślepy ci podaje nam ZW z ostatniej sesji ? Czy te kwoty Ciebie nie porażają, w gminie gdzie bieda puka do prawie każdych drzwi ?

avatar
~jola
08.01.2016 15:04

Oczywiście najlepiej powiedzieć, że poprzednik nie zabezpieczył środków w budżecie na drogę a te 450 tys. które wpłynęło od Marszałka za zrealizowane inwestycje to na co były przeznaczone? Właśnie na drogę, tylko je nowa władza długo rozliczała ale otrzymała je w całości. Dlatego jak chce sie opowiadać o budżecie to jeszcze trzeba miec o nim pojęcie. Czy uważacie , że poprzednia skarbnik z tak wielkim doświadczeniem dopuściła by do tego aby rozpocząć inwestycję bez zapewnienia środków w budżecie, nigdy takiej sytuacji nie było bo by stanęła do odpowiedzialności za naruszenie dyscypliny finansów publicznych. A 70 tys. dla starostwa dopiero zostało zatwierdzone przez Wojewodę w marcu 2015 a projekt budżetu był w listopadzie 2014, tak więc ta kwota nie mogła być w budżecie. Taka jest prawda.

avatar
~Adaś do p. Joli
08.01.2016 16:18

Widać że jest Pani osobą bardzo dobrze zorientowaną więc nie ma podstaw aby temu nie wierzyć , natomiast Waszej p. burmistrz raczej kosza kartofli bym nie sprzedał . Wy mieszkańcy postawiliście na p. Rahnefeld , Wasza wola, jednak jakie argumenty stały za tym....... ?, hmmm... chyba ze świata bajek, co pokazuje dzisiaj życie. Już nie dziwi mnie brak tej Pani profesjonalizmu, brak administracyjnego i ekonomicznego przygotowania (choć ponoć jest po prawie adm. ) lecz dziwi mnie jej "odwaga" iść na "okopy" bez karabinu, bez planu, bez chęci administrowania , bez wydatkowania pozytywnej energii aby tknąć w ten urząd i gminę nadzieję do wyjścia z beczki smoły ? Ta drętwota , apatia urzędnicza , stagnacja inwestycyjna , cofka moralnej godności urzędnika może zamrozić każdego , a podawanie przez burmistrza publicznie że, po 13 miesiącach pracownik znalazł fakturę jest już szczytem .............. no czego ? Ludzie , czy Was ktoś drutem obwiązał ? Może się mylę, może prawda jest inna , może p. burmistrz jest wspaniałym człowiekiem , pełna wiedzy i energii do realizacji wielkich projektów Unijnych .......... napiszcie jak jest ?

avatar
~mariolka
08.01.2016 18:02

Dlaczego redakcja pisze pani burmistrz Elżbieta Rahnefeld a do p.Wardackiego tylko po nazwisku, bez pan. Czyżby jakieś fory dla E.r. Może to trochę śmieszne ale rzuca się w oczy. Czyżby media lokalne podlegaly jedynej słusznej partii PiS?

avatar
~xxx
08.01.2016 18:20

do Mariolka. Bardzo słuszna uwaga. Ja tez to zauważyłam.

avatar
~ja
08.01.2016 23:17

Nawet nie dali wypowiedźiec sie panu Wardeckiemu wracaj Pan

avatar
~do ja
09.01.2016 09:23

Też mam podobną uwagę do p. Baraniaka, przew. RMiG Szlichtyngowa , bo zachował się Pan nie ładnie. Sesja trwa 2-3h a Panu zabrakło 10 min ? Pan Wardecki przyszedł na Sesje po raz pierwszy, jest pełnoprawnym członkiem tego społeczeństwa, ma olbrzymią wiedzę i doświadczenie na temat gminy, nie jest tuzinkowy , chciał tylko sprostować, wyjaśnić, dać radę , pokazać prawdę, zainicjować zmianę , zatrzymać obłudę , zahamować niegrzeczny stosunek władzy do siebie, zakopać topór wojenny a Pan niegrzecznie , jakby z jakimś celem , jakby te 10 min. zaważyło na Pana "ciepłym obiedzie", ukrócił jemu swobodę wypowiedzi ? Zostało wiele jeszcze nie powiedziane więc jak mam to rozumieć , mam się domyślać , mam sam nabudowywać "prawdę" , czemu to służyło, dlaczego jako ponoć "mądry" polityk nie wykorzystał Pan obecności b. burmistrza do konfrontacyjnej "prawdy" ? To duży błąd z Pana strony, ale wszystko można jeszcze nadrobić, liczymy na Pana obiektywizm i trzeżwość myślenia .

avatar
~ja
09.01.2016 09:25

Janek-ratuj nas!!!

avatar
~jola
12.01.2016 08:34

Burmistrz na stronie urzędu wraz z sołtysem i rada sołecką zaprasza mieszkańców na spotkanie, tylko nie podaje w jakim temacie ma to spotkanie się odbyć. Na kolejnych spotkaniach będzie opowiadała, że to ją mieszkańcy bardzo prosili o spotkanie bo jest tyle tematów do opowiedzenia. Tylko burmistrz zapomina, że mieszkańcy dla reprezentowania swoich spraw w urzędzie wybrali radnego i to radny ich reprezentuje ale widać z tego, że radny idzie w odstawkę. I chyba słusznie p. Wardecki na sesji powiedział, iż kampania wyborcza nadal trwa.

Opisz szczegółowo, co jest niewłaściwe w komentarzu, który chcesz zgłosić do moderacji

Czy wiesz, że blokując reklamy blokujesz rozwój portalu zw.pl? Dzięki reklamom jesteśmy w stanie informować Cię o wszystkim, co dzieje się w naszym regionie. Dlatego prosimy - wyłącz AdBlock na zw.pl