reklama
nie wiem czy ja na wakacjach chciałbym na plaży oglądać polityczny dramat pod tytułem "Krwawa Niedziela" :)
Ktoś chyba podebrał pomysł Twórczym Horyzontom. Jeśli chodzi o sam film to przypuszczam, że wczasowicze wprost marzą żeby się zdołować "Krwawą Niedzielą". Jak zwykle komuś zabrakło wyobraźni. Z "krwawych" rzeczy to w wakacje polecam raczej "krwawą Mary" albo kaszankę z grilla.
Kino na plaży powinno być łatwe , lekkie i przyjemne ! Komedie romantyczną wszyscy z chęcią by oglądnęli . W końcu latem miłość kwitnie i zakochani sa wśród nas ! ;))