Około 2 tys. żołnierzy uczestniczyło we wtorek w defiladzie wojskowej w stolicy pod hasłem "Silna Biało-Czerwona". Uroczystość stanowiła kulminacyjny punkt tegorocznych centralnych obchodów Święta Wojska Polskiego. Wśród uczestników wydarzenia znalazł się Starosta Wschowski Andrzej Bielawski, który podkreślił: "To zaszczyt i przyjemność uczestniczyć na zaproszenie Pana Prezydenta Andrzeja Dudy, Zwierzchnika Sił Zbrojnych RP w wielkiej defiladzie z okazji Święta Wojska Polskiego”.
W Warszawie zaprezentowało się ponad 200 pojazdów wojskowych i niemal setka statków powietrznych. Widzowie mogli podziwiać czternaście czołgów Abrams, co stanowi pełną liczbę tych maszyn, jakie dotychczas trafiły do Polski. W powietrzu królowały między innymi jedyny śmigłowiec AW101 oraz oba samoloty FA-50, które posiada polskie lotnictwo.
Nie zabrakło również nowości - śmigłowiec AW149, zamówiony przez MON rok temu. Na defiladzie po raz pierwszy pokazano również wszystkie odebrane wyrzutnie rakietowe HIMARS oraz połowę czołgów K2 i śmigłowców Black Hawk.
„Nasi drodzy żołnierze, ten dzień jest wyjątkowy. Oddajemy hołd tym, którzy przelewali krew na polach po to, by Polska była bezpieczna, by Polska była niezależna. To dzień, w którym świętujemy wiktorię 1920 roku. Zatrzymanie rewolucji bolszewickiej na Zachód pomogło utrzymać bezpieczeństwo także naszego kraju” - podkreślił Prezydent RP Andrzej Duda podczas inauguracji uroczystości.
Uroczystość przypadała w 103. rocznicę bitwy warszawskiej 1920 roku. Defilada piesza rozpoczęła się około kwadrans przed godziną 15 na Wisłostradzie, po przemówieniu prezydenta Andrzeja Dudy. Później niebo wypełniły śmigłowce i samoloty, a po godzinie 15 przyszedł czas na prezentację pojazdów.
Przypomnijmy, że poprzednio defilada z okazji Święta Wojska Polskiego w Warszawie miała miejsce w 2018 roku. W 2019 roku odbyła się ona w Katowicach. Później tego typu uroczystości były zawieszone – najpierw z powodu pandemii, a w ubiegłym roku z uwagi na inwazję Rosji na Ukrainę.
Komentarze 11