Stare Drzewce: ugotują kapuśniak i zrobią zawijańca
Czwartek, 09 sierpnia 2012 o 09:25, autor: rk 3
Stare Drzewce wezmą udział w XII edycji konkursu ,,Nasze kulinarne dziedzictwo - smaki regionów", organizowane przez Polską Izbę Produktu Regionalnego i Lokalnego i Związek Województw RP. Konkurs odbędzie się 26 sierpnia w Ochli. Wieś zaprezentuje tam kapuśniak oraz zawijańca z pieczarkami
Pod koniec maja informowaliśmy, że Stare Drzewce znalazły się w finale konkursu na ,,Najpiękniejszą wieś lubuską 2012". Konkurs organizowany przez Program Rozwoju Obszarów Wiejskich przy Urzędzie Marszałkowskim w Zielonej Górze, został rozstrzygnięty pod koniec czerwca. Niestety wieś z sąsiedniej gminy nie znalazła się w zwycięskiej trójce. Ale dzięki temu, że Stare Drzewce odwiedziła komisja konkursowa i miała okazję skosztować zawijańca z pieczarkami, sołtyska Ilona Sadowska została zaproszona do Ochli.
Na konkurs przygotowaliśmy dwie potrawy - mówi sołtyska - nasz polski kapuśniak z kiszonej kapusty oraz zawijańca z pieczarkami z ciasta drożdżowego.
Jednym z celów konkursu jest gromadzenie wiedzy o specyficznych, regionalnych potrawach. Komisja szuka charakterystycznych potraw dla danych regionów, które mogłyby stać się ich wizytówką.
Wybraliśmy kapuśniak - tłumaczy Ilona Sadowska - ponieważ na naszych terenach zachowujemy tradycję polskiej kuchni. Pomimo wprowadzenia nowych technologii chłodniczych i konserwujących w XX wieku - dodaje - solenie, kiszenie i suszenie zachowano w kuchni polskiej do dziś, przede wszystkim dla tradycyjnego smaku potraw.
Zawijaniec z ciasta drożdżowego według sołtyski jest znany od pokoleń. W odróżnieniu od innych ciast drożdżowych, które rosną w cieple, to ciasto powiększa swoja objętość zanurzone w zimnej wodzie.
Sporządzenie ciasta nie jest pracochłonne - opowiada Sadowska. - Zaletą naszego jest to, że można je zrobić „na słono” z nadzieniem pieczarkowym, grzybowym oraz na słodko jako jabłecznik oraz rogaliki ze słodkim nadzieniem np. powidłami, marmoladą, jako rogale marcińskie.
Na konkurs wybiera się cała rada sołecka. Może tak jak poprzednio, również w Ochli niczego nie wygramy - mówi sołtyska - ale będzie to dla nas kolejne ciekawe doświadczenie.
(rak)