TworzymyGłos Regionu

reklama

Sołtyska Osowej Sieni bije na alarm

Wtorek, 06 września 2011 o 15:59, autor: 0
Sołtyska Osowej Sieni bije na alarm

Na ostatniej sesji Rady Miejskiej we Wschowie Sołtyska Osowej Sieni zaapelowała o zajęcie się miejscowym stawem. Helena Nikolin woli dmuchać na zimne, dlatego prosi burmistrza o zabezpieczenie zbiornika wodnego, żeby nie doszło tam do żadnego przykrego zdarzenia.

Sprawa nie jest nowa, ponieważ Wydział Rolnictwa, Geodezji i Ochrony Środowiska zna problem, ale do tej pory nie reagował. W tej sytuacji Sołtyska ponownie wywołała ten temat na sesji Rady Miejskiej. Zgłosiłam wniosek, bo uważam że jest to poważny problem, chociażby ze względu na dzieci, które tam się bawią. Staw jest niezabezpieczony, nie jest wykoszony. Ogrodzenie wali się wraz z osuwającą ziemią. Jeśli ktoś tam wpadnie, to może już się nie wydostać – mówi Helena Nikolin. Mieszkańcy działek wokół stawu są tego samego zdania co sołtyska i popierają jej inicjatywę. Tu kiedyś było ładnie, można było przejść się nawet wokół brzegów stawu, ale teraz ziemia się zapada, a do tego wszystko jest zarośnięte. Ogrodzenie ledwo stoi, siatka niszczeje, a wejścia są niezabezpieczone i coś z tym trzeba zrobić – uzasadnia jedna z mieszkanek. Wiceburmistrz Wschowy, Andrzej Nowicki odpowiedział sołtysce Nikolin jeszcze podczas sesji - Traktuję pani wystąpienie jako wniosek i zajmiemy się tym. Na potwierdzenie faktu, że sprawa rzeczywiście wymaga reakcji zapraszamy do poniższej fotorelacji. (admu)[gallery link="file"]
REKLAMA
POLECAMY
REKLAMA

Komentarze (0)

avatar

Do tej wiadomości nie został dodany żaden komentarz
Opisz szczegółowo, co jest niewłaściwe w komentarzu, który chcesz zgłosić do moderacji

Czy wiesz, że blokując reklamy blokujesz rozwój portalu zw.pl? Dzięki reklamom jesteśmy w stanie informować Cię o wszystkim, co dzieje się w naszym regionie. Dlatego prosimy - wyłącz AdBlock na zw.pl