Zdarzenie miało miejsce na terenie skupu złomu w Kandlewie w godzinach popołudniowych. Jak wyjaśnia Artur Dryjas, szef Prokuratury Rejonowej we Wschowie, która zajmuje się badaniem tej sprawy, do wypadku doszło najprawdopodobniej w wyniku błędu pracownika.
- Zmarły 39-letni mieszkaniec powiatu wschowskiego doznał poważnych obrażeń głowy w skutek niewłaściwego demontaży koła z lawety samochodu ciężarowego. Nie użył do tego odpowiedniego klucza, próbując zdemontować koło za pomocą palnika gazowego. Na skutek tego opona właściwie wybuchła – mówi prokurator.
Na miejsce została wezwana karetka pogotowia, jednak po przyjeździe lekarz stwierdził zgon. Aktualnie Prokuratura Rejonowa we Wschowie prowadzi dochodzenie w sprawie nieumyślnego spowodowania śmierci oraz naruszenia przepisów BHP.
(olek)