Treść artykułu została zablokowana, ponieważ wykryliśmy, że używasz blokera reklam. Aby odblokować treść, proszę wyłączyć bloker reklam na tej stronie.
Przy szklance wody rozmawialiśmy z prezesem Grupy Virtus Sławomirem Majewskim. W ubiegły weekend rozpoczął się i zakończył 9 Virtus Volley Cup. Turniej minisiatkówki, na który do Szlichtyngowej przyjeżdżają małe zawodniczki oraz trenerzy z całej Polski. - Już podczas turnieju myśleliśmy o kolejnej edycji i zapisywaliśmy pomysły - mówił w naszym studiu Majewski. – Za rok na pewno zagra więcej zespołów, bo będziemy grali na 4 salach, także w Wilkowie.
Sukces Virtus Volley Cup został dostrzeżony także przez Polski Związek Siatkówki, który przyznał Szkole Podstawowej im. Jana Pawła 2 w Szlichtyngowej organizację finału Mistrzostw Polski w minisiatkówce klas VI. – Te zawody rozgrane zostaną we Wschowie 21 i 22 czerwca. W Szlichtyngowej nie mamy odpowiedniej infrastruktury. Potrzebne są 2 sale i miejsca noclegowe. Zawodniczki będą grały w Gimnazjum Nr 2 i Zespole Szkół im. Staszica.
Już w krótce natomiast w ćwierćfinale Mistrzostw Polski młodziczek wystartują siatkarki Virtus Razem Szlichtyngowa, aktualne mistrzynie województwa lubuskiego. – Liczymy, że dziewczyny będą się dobrze prezentować, choć konkurencja będzie duża. Niestety lubuskie znacznie odstaje od innych województw poziomem sportowym. W ogólnopolskiej rywalizacji będzie więc nam znacznie trudniej.
Od przyszłego roku, dziewczyny powinny wystartować w rozgrywkach kadetek przed Grupą Virtus stoi więc kolejne wyzwanie organizacyjne, finansowe i sportowe.
Więcej w materiale filmowym.
Komentarze 6