Róbmy to, co lubimy i będzie ok
Poniedziałek, 09 października 2017 o 11:23, aktualizacja Poniedziałek, 09 października 2017 o 11:30, autor: rk 0
Od pewnego czasu zamieszczamy wybrany przez redakcję komentarz, który naszym zdaniem jest wart uwagi. Uznaliśmy, że być może tym sposobem uda nam się wspólnie, wraz z czytelnikami, wciąż podnosić poziom dyskusji pod artykułami. Tym razem wybraliśmy wypowiedź, opisującą różne postawy wobec treningu, rywalizacji, sportowych zmagań. Jednocześnie informujemy, że treści zawartych w komentarzach nie należy utożsamiać z opinią i poglądami redakcji.
autor: Widz / artykuł: Artur Obuchowicz: Przynajmniej wiem już po co
Gratuluję oczywiście wszystkiego - od samozaparcia do wyników... .ale - zawsze to ALE... Nie każdy ćwiczy dla wyników. Są w drużynie osoby, które lubią jeździć rowerem i na tym koniec. Nie potrzebują rywalizacji lub po prostu znają swoje możliwości "trenując" tylko w niedzielę w parku przez godzinę. Ja biegam, bo lubię - a nie trenuję. Znam swoje czasy itd., ale nie potrzebuję treningów bo w moim wieku +40 żadnego rekordu świata nie pobiję. Życiówka - kocham, nie biję! Róbmy to, co lubimy i będzie ok.