Podczas ostatniej sesji Rady Miejskiej we Wschowie kilkoro radnych zgłaszało problem z bezpieczeństwem na drogach w gminie Wschowa. Potrzeba luster, które ułatwiłyby wyjazd z ulic, barierek czy ograniczeń prędkości.
Pierwsza sprawę poruszyła radna Emanuela Stanek-Juśkiewicz, która wskazała dwa miejsca w jakich konieczna byłaby interwencja. Chodzi o przejazd z ul. ks. Kostki w ul. Niepodległości oraz o wyjazd z ul. Nowej w ul. ks. Kostki.
- Otrzymałam kilka uwag od mieszkańców ul. ks. Kostki, że w momencie kiedy wieczorem przejeżdża się z tej ulicy w ul. Niepodległości niewidoczna jest część przejścia dla pieszych na ul. ks. Kostki. Problem wynika, ze źle ustawionej latarni, która znajduje się na narożnej kamienicy za bardzo wgłąb ul. Daszyńskiego. Być może udałoby się przestawić tę latarnię, ponieważ kierowcy nie widzą wchodzących na przejście pieszych - przedstawia radna. - Druga sprawa dotyczy wyjazdu z ul. Nowej w ul. ks. Kostki. Składana już była raz interpelacja w tej sprawie przez radnego Michała Drobnika. Potrzebne jest lustro na ul. ks. Kostki w okolicach zakładu szklarskiego. Znajdująca się na tej ulicy strefa płatnego parkowania jest zlokalizowana tak blisko wyjazdu z ul. Nowej, że praktycznie przesłania cały widok. Postawiono już tam słup, jednak wciąż brakuje lustra i mam nadzieję, że uda się tę sprawę rozwiązać.
Kolejną osobą, która zgłaszała problemy z bezpieczeństwem na wschowskich ulicach, był radny Wiesław Widera. Prosi on o zamontowanie barierek w okolicach przystanków autobusowych przeznaczonych dla autobusów dowożących uczniów do Gimnazjum nr 2 i Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego.
- Z uwagi na liczne apele nauczycieli i rodziców odnoszące się do bezpieczeństwa uczniów szkół Gimnazjum nr 2 i Ośrodka Szkolno-Wychowawczego we Wschowie, ponownie proszę o założenie barierek ochronnych i postawienie wiaty w miejscu zatrzymania się autobusów dowożących dzieci do szkół - interpeluje radny. - Wiadomo, że w tym roku szkolnym dzieci dowożonych w to miejsce przybyło i miejsce to stało się naprawdę niebezpiecznie. Na dowód tego dołączam do mojej interpelacji fotografie, które prezentują co dzieje się w godzinach szczytowych. Dzieci usiłując wejść do autobusu wchodzą na jezdnie, przechodzą przed autobusami co stwarza niebezpieczeństwo - dodaje radny Widera. Druga prośba radnego dotyczyła zamontowania progów zwalniających na nowej nawierzchni powstałej na łączniku pomiędzy ul. Reymonta a drogą wojewódzką nr 278.
To nie był koniec problemów z bezpieczeństwem na drogach, o którego poprawę prosili radni. Swoje problemy mają również mieszkańcy wsi, radna Helena Nikolin po raz kolejny prosiła o barierki przy drodze w Osowej Sieni.
- Ponawiam sprawę postawienia barierki przy drodze Wschowa-Włoszakowice, w kierunku szkoły w Osowej Sieni. Uważam, że przy tak dużym natężeniu ruchu samochodów, przekraczających dozwoloną prędkość, jest to prośba zasadna - mówi radna. - Bardzo często samochody wjeżdżają na chodnik, co dla osób tam przebywających jest zagrożeniem.
Ostatni głos w tej sprawie zabrał radny Bogdan Jaworski, który zwracał uwagę na ul. 55 Poznańskiego Pułku Piechoty, pomimo iż jest to droga krajowa.
- Wszyscy zgromadzeni tutaj wiemy jak wygląda ta ulica, jest to element drogi krajowej, przez co jest to ulicy bardzo ruchliwa. W dodatku geometria tej ulicy jest niekorzystna, wznosi się ona lekko i skręca. Przez to wyjazd z posesji jest dla mieszkańców sporym wyczynem i przy okazji ryzykiem - omawia problem radny. - Dlatego wnioskuje o ograniczenie prędkości na tej ulicy do 40 km/h i postawienie fotoradaru.
Jak widać spraw związanych z bezpieczeństwem na drogach jest bardzo wiele i mamy nadzieję, że władze gminy pochylą się nad nimi, gdyż dla mieszkańców są to sprawy bardzo istotne. Pomimo iż generują one koszty, które jednak dla władz gminy być może nie okażą się na tyle duże by projekty te odrzuć, tak jak zmianę organizacji ruchu na ulicy Pustej. Zapraszamy do zapoznania się materiałem video.
(olek)
Te działania to tylko krótkowzroczne myślenie. We Wschowie nie potrzeba progów zwalniających czy ograniczeń prędkości bo i tak po tych krzywych nawierzchniach nie pojedziemy szybciej. Potrzeba jest inwestycji zamontowania świateł bo bez tych urządzeń nie poprawimy bezpieczeństwa i płynności ruchu na drogach.
czytam o bezpieczeństwie i mam sugestię, może władza lub radni czytają komentarze i zainteresują się sprawą. Uważam, że szybciej wybudują drugie Dino niż zadba się o bezpieczeństwo dzieci i młodzieży tam przechodzącej. Wysoki mur narożnikowy przy szkole Staszic na samym skrzyżowaniu ul.Zacisze i Kościuszki ogranicza widoczność. Jest to skrzyżowanie przez które przechodzi dużo dzieci z podstawówki, gimnazjum i Zespołu Szkół. Przechodzą byle jak , po skosie jezdni tak jak im wygodzie. Jak powstanie market to zwiększy się ruch pieszych i pojazdów. Dzieci małe z klas I-III idąc ze szkoły w kierunku szkoły specjalnej pokonują owe skrzyżowanie bez rozglądania się. Tą stroną chodnika przemierza też sporo dzieci do Szkoły Specjalnej. Może na łukach skrzyżowania zamontować barierki typu słupek z łańcuchem oraz wyznaczyć pasy. Zezwalając na budowę marketu może sklep zapewni bezpieczeństwo choć mało prawdopodobne. Musi to zrobić inna instytucja zanim dojdzie do wypadku .
Czy wiesz, że blokując reklamy blokujesz rozwój portalu zw.pl? Dzięki reklamom jesteśmy w stanie informować Cię o wszystkim, co dzieje się w naszym regionie. Dlatego prosimy - wyłącz AdBlock na zw.pl