Problemy z lasem w Łęgoniu
Piątek, 10 maja 2013 o 13:26, autor: rk 1
W Łęgoniu doszło do nielegalnej wycinki drzew w tamtejszym lesie dębowym. Sprawcy część drewna wywieźli, a część zostawili na miejscu. To drewno, które zostało, zostanie wykorzystane do ogrzewania sali wiejskiej. Gmina planuje jednak sprzedać tutejszy las, który liczy około 3 hektary, ponieważ wycinki zdarzają się często, a dodatkowym problemem są w takich miejscach nielegalne wysypiska śmieci
Na gruntach gminy, na terenie wsi Łęgoń miała miejsce wycinka drzew - radny Fabian Grzyb pytał na ostatniej sesji czy jest to samowola czy kradzież i jakie kroki przedsięwzięła gmina w tej sprawie.
Sprawa jest znana. Zdarzenie zgłosił wschowskiej policji i Straży Miejskiej Naczelnik Wydziału Rolnictwa, Ochrony Środowiska i Infrastruktury Marian Kociubiński. Okazało się - mówi zastępca burmistrza Stanisław Kowalczyk - że doszło do kradzieży drewna. Jest to w przeważającej części las dębowy, drewno więc jest wartościowe. Trzeba też powiedzieć, że stwierdzono wycinkę dużej ilości drzew (około 30 dębów - przyp. red.)
Nieznani sprawcy część drewna wywieźli z lasu, a część zostawili, bo prawdopodobnie nie zdążyli z wywózką.
Las podlega pod Nadleśnictwo Włoszakowice.
W wyniku działań pana naczelnika - mówi Kowalczyk - Nadleśnictwo wydało dokument, umożliwiający zagospodarowanie pozostałej części drewna czyli około 12 m3.
Drewno zostało przekazane w ręce sołectwa Łęgoń i w rezultacie zostanie wykorzystane do ogrzewania sali wiejskiej w Łęgoniu.
Wiceburmistrz nie ukrywa, że nielegalne wycinki drzew są problemem na terenie gminy. Jeszcze większym problemem - mówi - są pojawiające się wysypiska śmieci.
W lesie w Łęgoniu, które jest na pograniczu dwóch gmin, znajduje się takie wysypisko. Trudno powiedzieć kto w tym miejscu nielegalnie składuje śmieci. Gmina - tłumaczy Kowalczyk - musi to wysypisko zlikwidować, a to oczywiście wiąże się z kosztami.
Pojawił się pomysł na sprzedaż tego terenu. Rozpisaliśmy przetarg na sprzedaż lasu w Tylewicach - mówi wiceburmistrz - i prawdopodobnie zdecydujemy się również na taki sam krok w sprawie lasu w Łęgoniu. Tak naprawdę nie czerpiemy z posiadania lasów korzyści, a prawdę mówiąc raczej przynoszą one straty.
(rak)