reklama
Panie Czopek jeżeli park przy ulicy Rogalińskiego ma być tak wyremontowany jak jedna z głównych ulic miasta to broń boże żeby pan pchał swoje łapy do tej inwestycji. Nie chcemy takiego widoku po pańskim zleceniu zaufanych " fachowców" . Ta ulica była w lepszym stanie zaraz po wojnie w 1945r niż po pańskim remoncie w 2015r. Nie chcą aby park po takiej rewitalizacji wyglądał podobnie. Szkoda na takie eksperymenty czasu i pieniędzy które kosztują o wiele, wiele za dużo nas wszystkich podatników . Pan już dosyć narobił bałaganu i w ratuszu i S.K co niestety skończyło się tym że miasto za pańskie harce i prostowaniu tego co jest proste musi płacić odszkodowania i zadośćuczynienia oczywiście z naszych podatków .A co do fachowców którzy to naprawiali ul Niepodległości to się raczej nie wypowiem bo mnie osobiście nie wypada [ brak cenzuralnych słów żeby wyrazić swoje oburzenie ] natomiast panu powiem krótko o pańskich fachowcach " tanie mięso tylko psy jedzą". Jeżeli pan zrozumiał co mam na myśli to nie bierz się pan już więcej za żadne ulepszanie odnawianie i rewitalizację czegokolwiek . Tak będzie lepiej i bezpiecznie dla zabytków które nie zostaną zniszczone ani spaskudzone przez pseud fachowców . Naprawa bruku nie wymaga żadnego podejścia filozowicznego tylko dobrych rzemieślników i ot cała tajemnica sukcesu.
Chyba za długo na słońcu bez czapki chodziłeś.... Nie przypominam sobie żeby Grabka zrobił cokolwiek, co upiększyłoby to miasto...Niepodległości wygląda tak samo od 12 lat, a niby Czopek miałby zrobić wszystko w 8 m-cy ?????
A byłeś przy kościele Farnym . To jest dzieło Grabki. A ulica Niepodległości remontował obecny burmistrz w ciągu tygodnia, i co dobrze robota jest zrobiona . Jadąc nią starym samochodem tak mi dzwonią zęby od tych nierówności ze mam wrażenie że plomby w zębach mi wypadną . A ulica Strażacka która była remontowana lub bliżej prawdy łatana 2 miesiące temu już jest dziurawa i strach po niej chodzić szczególnie w damskich szpilkach kiedy się wysiada z samochodu , a o chodniku nawet nie ma co wspominać taki jest tragiczny stan . Oczywiście burmistrzowej to nie przeszkadza mimo że przynajmniej raz w tygodniu pomyka szybko przez kawałek tej ulicy do fryzjera.
Bo z panem czopkiem jest tak jak w starym kawale mówiącym o propagandzie radzieckiej - Nasze wojska cofnęły się o 10 km... by nabrać rozpędu. On też się rozpędza. Tylko w kwestii szarpania kasy dla siebie i znajomych na stołkach wystartował równo że strzałem. Mam torsje jak o tym mówię. Sorki.
Uważam ,że burmistrz K. Grabka bardzo dbał o estetykę miasta . Teraz jest szaro,ponuro smutno.
Do Anonima. Zapomniałeś -raczej zapomniałaś jeszcze o ulicy Klasztornej. Ale pewnie nie jeździsz tą ulicą samochodem. To jest super sprawa.. Wzmaga popyt na opony.
Hmm... Piękne to były czasy,kiedy ,to w parku stał sobie "golas", a z jego siusiaka lała się strużka wody.Co ciekawe nikomu to nie przeszkadzało.Noo....zdarzyło się też tak,że "chłopaki" spijające wino marki "Wino" ubrali "golasa" w czerwone majtki.Oooo...to chyba po to coby nie gorszyć młodych "dziewuszek",ale na taki durny pomysł coby golasowi krzywdę robić ,to w tamtych czasach nawet ktoś kto "walnął muchozola"nie wpadł. Wydaje mi się ,że pomysł Pani Marty dobry jest,po co wydawać "większe drobne" jak pewności nie ma ,czy aby jakiś odurzony kretyn tego nie zniszczy.