Wydarzenie to było możliwe dzięki Funduszom Inicjatyw Obywatelskich. W skład komisji i gości wchodzili reprezentanci środowisk poszukiwaczy, archeologów, konserwatorów zabytków i muzealników z całego kraju, zaś celem spotkania było wypracowanie modelu działalności poszukiwaczy zrzeszonych w stowarzyszeniu, który byłby zgodny z obowiązującym prawem i mógłby wywierać pozytywny wpływ na kształtowanie wiedzy na temat historii lokalnej.
W spotkaniach brali udział m.in.: dr Barbara Bielinis-Kopeć, Lubuski Wojewódzki Konserwator Zabytków; dr Piotr Dziedzic, dyrektor Lubuskiego Muzeum Wojskowego; dr Bartłomiej Gruszka z Instytutu Archeologii i Etnologii Polskiej Akademii Nauk w Poznaniu; Marek Łazarz, dyrektor Muzeum Obozów Jenieckich w Żaganiu; Igor Murawski, prezes Europejskiej Rady na Rzecz Detektoryzmu (ECMD); Robert Wyrostkiewicz, redaktor naczelny portalu archeolog.pl; Marek Poznański, poseł na Sejm VII kadencji, członek Zespołu Parlamentarnego ds. Zbadania Przyczyn Katastrofy Tu-154M. Koordynatorem rozmów był Piotr Frączak, prezes Ogólnopolskiej Federacji Organizacji Pozarządowych. Wynikiem prac było zaproponowanie przez członków Stowarzyszenia „Nadodrze” tzw. „Modelu Lubuskiego”, czyli systemu działalności poszukiwaczy, który w ramach testowych ma zostać wprowadzony na terenie województwa lubuskiego.
Jednym z podstawowych założeń zaproponowanej koncepcji jest wydawanie certyfikatów, na podstawie odpowiednich egzaminów (przeprowadzonych przez komisję złożoną z przedstawicieli różnych środowisk tj. archeologowie i konserwatorzy zabytków), umożliwiających na określanych warunkach poszukiwanie metalowych przedmiotów, będących pozostałością ludzkiej aktywności - oczywiście z wyłączeniem obszaru stanowisk archeologicznych. W najbliższym czasie możemy się spodziewać szczegółowego przedstawienia zaproponowanego modelu.
Bartosz Tietz, MZW