5 września w Przyczynie Górnej odbyły się Dożynki Powiatowo-Gminne. Jak co roku zgromadziły rolników, mieszkańców i samorządowców. - To był trudny rok dla rolników - mówił starosta Marek Boryczka - a pomimo tego wieńce dożynkowe, które zostały przepięknie przygotowane na święto plonów, mówią nam o tym, że rolnik zawsze będzie pamiętał, aby wyżywić polski naród. I za to bardzo im dziękuję.
Wykryto bloker reklam!
Treść artykułu została zablokowana, ponieważ wykryliśmy, że używasz blokera reklam. Aby odblokować treść, proszę wyłączyć bloker reklam na tej stronie.
Dożynki Powiatowo-Gminne w tym roku odbyły się w Przyczynie Górnej. Rozpoczęły się tradycyjnie od mszy świętej. Tradycyjny obrzęd dożynkowy wykonał zespoł Borkowiacy z Borku Wielkopolskiego.
Starostami dożynek byli pani Karolina Milkowska i pan Paweł Dziubaty z Przyczyny Górnej. Przekazując chleb staroście powiatu wschowskiego Markowi Boryczce oraz Danucie Patalas burmistrzowi Wschowy powiedzieli:
- Przynosimy wam chleb z tegorocznych plonów. Podzielcie go równo i sprawiedliwie.
Zanim gospodarze dożynek oraz samorządowcy podzielili się chlebem z uczestnikami dożynek, głos zabrali starosta oraz burmistrzowie Wschowy, Sławy i Szlichtychngowej.
- Dziękuję wszystkim za przyjęcie zaproszenia na dożynki - mówił Marek Boryczka - dzięki temu, że uczestniczymy w corocznym święcie plonów, wyrażamy szacunek dla trudu i pracy rolników. Symbolem ich wysiłku są zgromadzone tutaj wieńce dożynkowe. Pomimo tego, że to był trudny rok, wieńce są wyjątkowe. A musimy pamiętać, że w tym roku szacuje się, iż plony zbóż są obniżone o około 30%.
Za trud rolników dziękowali również burmistrzowie Cezary Sadrakuła, Elżbieta Rahnefeld oraz Danuta Patalas, a także poseł Marek Ast, Brygida Grzybowicz przedstawiciel Wojewody Lubuskiego oraz radni sejmiku wojewódzkiego - Małgorzata Gośniowska-Kola i Klaudiusz Balcerzak.
(rak/foto: kacper)
Komentarze 17