TworzymyGłos Regionu

reklama

Po 2015 roku przywrócą połączenie kolejowe?

Czwartek, 28 marca 2013 o 10:18, autor: 3
Po 2015 roku przywrócą połączenie kolejowe?

Grupa posłów złożyła interpelację do Ministra Transportu w sprawie przywrócenie połączeń kolejowych na odcinku Głogów-Leszno. Odpowiedź jest taka, jakiej można się było spodziewać. Minister przypomina, że sprawa przywrócenia leży w gestii samorządów wojewódzkich, sprawę powinna koordynować Marszałek Województwa Lubuskiego, ale też stan infrastruktury na tym odcinku pozostawia wiele do życzenia

Wiemy - mówi poseł Marek Ast - że ta linia wymaga poważnej rewitalizacji. Szybkość pociągu na tej trasie jest tak wolna, że nie wytrzymuje konkurencji z innymi środkami transportu. Pomimo tego, że stan linii kolejowej jest w złym stanie, pieniędzy na remont nie ma. W Wieloletnim Programie Inwestycji kolejowych do roku 2015 nie przewiduje się inwestycji na linii Leszno-Głogów - mówi Minister Transportu. Zdaniem posła Asta brak pieniędzy na kolej, to wina rządów Platformy Obywatelskiej. Musieliśmy oddać 2 mld euro, których rząd nie wykorzystał na modernizację kolei - mówi poseł. To jednak nie wszystko. Istnieje w perspektywie finansowej UE 2014-2020 zamiar rewitalizacji linii kolejowej na odcinku Leszno-Głogów wraz z elektryfikacją, co być może po 2015 roku zakończy się przywróceniem połączeń, ale póki co, są to odległe plany. (rak)
REKLAMA
POLECAMY
REKLAMA

Komentarze (3)

avatar

avatar
~Z południa
28.03.2013 11:16

Przez 2 lata bez pociągów, ceny biletów dla studentów podwoiły się. Dodatkowo nie zawsze trafia się na skomunikowanie na pociąg dalej. Kiedyś planowano elektryfikację (lata 80.) i poza podniesieniem wiaduktu nic nie zrobiono. Pociągi przed Głogowem jeżdżą wolno już od 15 lat i nikt nic z tym nie robi. Ile trzeba czekać na modernizację lokalnych linii w tej części Polski? Budowa Kolei Dużych Prędkości nie będzie ani opłacalna, ani przydatna dla większości społeczeństwa, którzy nie będą mogli tam dojechać (bo czym) lub nie będą w stanie kupić biletu (bo za co). Polska zaprzepaszcza potencjał, którego w sumie nie musiała kupować, ani budować. Większość tych linii kolejowych wybudowali Niemcy. Póki były dobre to się sprawdzały, ale nie inwestowane coraz bardziej przynosiły straty. Najlepiej było zaorać wszystko, aby teraz jeździć autobusami (w tygodniu, bo w weekend nie uświadczysz ich wcale) lub własnym samochodem (przez niektórych nazywanym skarbonką bez dna). Pociągi jeździły tyle lat, łączyły regiony, nadal łączą tylko nie we wschowskim wykonaniu, bo 3 województwa nie mogą się dogadać, a zwłaszcza to lubuskim zwane, które rozwój widzi w Zielonej Górze i Gorzowie "Wielkopolskim". Natomiast resztę uważa za teren peryferyjny, który powinien istnieć i im przynosić dochód, bezzwrotny najlepiej.

avatar
~Antoni
02.04.2013 21:42

"Szybkość pociągu na tej trasie jest tak wolna, że nie wytrzymuje konkurencji z innymi środkami transportu." Nie jest to już niestety prawda. Markobus do Leszna z Głogowa jedzie ok. jedną godzinę (bezpośrednio DK12) albo ok. 1 godzinę 10 minut (przez Siedlnicę). Pociąg jechał 1 godzinę 4 minuty do Leszna. Teraz może jechałby parę minut dłużej. Ale wolę jechać pociągiem ze względu na zniżkę studencką oraz komfor podróży, nie mówiąc o bezpieczeństwie. Dobrze ułożony rozkład jazdy oraz skomunikowania, to ludzie będą jeździć bez względu na czas podróży.

avatar
~Gabriel
30.07.2013 14:23

Powinni ją już odnawiać . Ile mamy czekać ? Powinni też przywrócić linię Głogów - Sława Śląska i Głogów - Żagań oraz Głogów - Legnica . Z Głogowa był dojazd do 5 miejscowości teraz jedziesz tylko Zielona Góra - Głogów - Wrocław .

Opisz szczegółowo, co jest niewłaściwe w komentarzu, który chcesz zgłosić do moderacji

Czy wiesz, że blokując reklamy blokujesz rozwój portalu zw.pl? Dzięki reklamom jesteśmy w stanie informować Cię o wszystkim, co dzieje się w naszym regionie. Dlatego prosimy - wyłącz AdBlock na zw.pl