reklama
Ad."obserwator" Nooo....nie do końca prawdą jet co napisałeś.Na spotkaniu było trochę ludzi młodych.Właściwie wszystko byłoby OK gdyby nie te pytania z tezą (nie do obrony) zadawane przez niektórych uczestników.
No i jeszcze wygłup etatowej wschowskiej awanturnicy, której wydaje się że ma monopol na wydawanie certyfikatów o czym można lub nie, rozmawiać na takich spotkaniach.
Ad."donek" i "arek" Hm.... załamka kompletna...Pisząc młodzi miałem na myśli 20-30 latków.No,ja wiem,dla Was młodzi ,to rocznik przedmaturalny. Cała reszta to "wapniaki". To spotkanie, nie było adresowane do "bezmyślnych gówniarzy", tylko do Ludzi rozumnych.
Za to na niedzielnym spotkaniu z reż. Grzegorzem Braunem było 50 osób, w tym 15 młodych ludzi. Wyświetlono III część Transformacji" i potem w dyskusji rozmawialiśmy o historii i teraźniejszości.
Ad."Kotwicki Jan". Z całym szacunkiem Panie Janie ,ale my tu teraz o "ZBRODNIACH UKRAIŃSKICH" na Kresach, a nie o "filmie". Lubię, Kieślowskiego,Kondratiuka, Zanusiego ,Wendersa ,eeee...tam i wielu innych,ale to na ten temat. MY teraz , nie o TYM.............
Czyżby? A ja myślałem że o "Personalniku subiektywnym". Spotkanie z Grzegorzem Braunem było zwieńczeniem pracowitego dnia jakim była ostatnia niedziela. W dniu tym pan Grzegorz nagrał cztery osoby pamiętające czasy zbrodni wołyńskiej. Pierwsze nagranie było w Górze, następne w Wyszanowie, Święciechowie i ostatnie na zamku z panem Bąkowskim z Poznania. Na zwiedzanie Wschowy już zabrakło czasu. G.Braun przebywał z ekipą, w sumie trzy osoby. Szykujemy następną czwórkę kresowian do kolejnych nagrań. W związku z nagraniami spotkanie z mieszkańcami zaplanowałem na godz. 19.00 i wszystko zagrało jak w zegarku.
Ad."Kotwicki Jan" Szanowny Panie!!! Uważam,że opisywanie otaczającej nas rzeczywistości to powinność TWÓRCÓW.Niestety Pan Braun,próbuje opisywać rzeczywistość w nieco "koślawym zwierciadle". Z całym szacunkiem,ale ja wychowałem się na dokumentach K.Kieślowskiego.(i jego poprzedników). Tam nie było "koniunkturalnego skurwysyństwa". Pan G. Braun próbował "umoczyć " MIODKA i nie tylko, noo...ze skutkiem dość marnym.Co mam o tym myśleć???? Konformizm Pana Brauna mnie nieco przeraża. Historia Polski i Polaków bynajmniej ,nie była i nie będzie zero-jedynkowa. Ot..... np."Julian Matej"......Dla mnie wspaniały poeta,a dla wielu ,po prostu zdrajca( On podobnie jak T.Łomnicki,no.. i wielu innych wierzył w socjalizm).Hm.... to postać TRAGICZNA! Kiedyś.... tam powiedział: mój życiorys jest taki ,jak czasy w ,których żyłem. Tak,czy siak to:WIERSZE autorstwa Juliana ,a wyśpiewane przez lidera SBB i Halinę Frąckowiak pozostaną na ZAWSZE,czy się komuś podoba ,czy też nie.