Mamy pewność, że wartości, jakie przyświecały naszym przodkom są aktualne i bezcenne. Są nadzieją na naszą przyszłość - mówiła prezes Stowarzyszenia Huta PieniackaMałgorzata Gośniowska-Kola przy pomniku Kresowian podczas uroczystości, upamiętniających śmierć Polaków na Kresach.
Niedzielne uroczystości, związane ze ,,Zlotem Motocrossowym Stowarzyszenia Huta Pieniacka" rozpoczęły się 18 października mszą świętą. Następnie członkowie stowarzyszenia, zaproszeni goście oraz przedstawiciele Sejmu, samorządu powiatowego i gminnego wzięli udział w przemarszu pod pomnik Kresowian, gdzie złożono kwiaty.
- Naszą pracę, jaką wykonujemy na ziemiach wschodnich, traktujemy nie tylko jako obowiązek - mówiła Małgorzata Gośniowska-Kola - ale jako obowiązek serca. To znak, że nasze sumienia nie będą wyglądały tak, jak zarośnięte cmentarze na Ukrainie. Ze szczerym wzruszeniem pochylaliśmy się nad polskimi mogiłami, podnosiliśmy ze wzruszeniem połamane krzyże i dzięki temu czujemy się Polakami.
Po złożeniu kwiatów przy pomniku, odbyło się spotkanie w Bibliotece Publicznej z profesorem Stanisławem Sławomirem Nicieją, którego tematem była ,,Kresowa Atlantyda".
(rak/foto: olek)
pani burmistrz, pani jak zwykle nie zna historii. Ci którzy tu żyją , nie żyją dzięki tym którzy tam polegli (a raczej zostali zamordowani w bestialski sposób). żyją dlatego ,że udało im się (często cudem ) uciec z piekła!!! Proszę przygotować na przyszłość merytoryczne wystąpienia i przede wszystkim nie fałszujące historii, bo to już przerabialiśmy przez kilkadziesiąt lat, a może nie zauważyła pani zmiany, która nastąpiła 26 lat temu?
Czy wiesz, że blokując reklamy blokujesz rozwój portalu zw.pl? Dzięki reklamom jesteśmy w stanie informować Cię o wszystkim, co dzieje się w naszym regionie. Dlatego prosimy - wyłącz AdBlock na zw.pl