Egzotyka w sercu Sławy
Klub Na Fali to nie tylko kolejny beach bar nad wodą. To starannie zaprojektowana przestrzeń, która ma przenieść gości w świat tropikalnych wysp i oceanicznych głębin. Marta Grabianowska, współwłaścicielka klubu, oprowadzając nas po obiekcie, nie kryła entuzjazmu:
"Takiego klubu nie ma nigdzie w Polsce, jesteśmy z tego projektu bardzo dumni. Projekt przygotowywało dla nas Luxury Design z Gdańska. [...] Zobaczyliśmy wizualizację i od razu byliśmy zachwyceni. Mamy nadzieję, że równie spodoba się naszym gościom".
Klub na Fali pełen niespodzianek
Wnętrze klubu, w którym będą odbywać się imprezy zaskakuje na każdym kroku. Srebrna blacha na ścianach łudząco przypomina taflę wody, a sztuczne palmy i egzotyczne lampy tworzą klimat tropikalnej dżungli. Uwagę przykuwają żyrandole z muszli, sprowadzone prosto z Indonezji.
"Te dekoracje są naszym wyróżnikiem," mówi Grabianowska. "Chcieliśmy stworzyć miejsce dające więcej niż wakacje raz, dwa razy w roku. To przestrzeń dla wszystkich, którzy potrzebują wypoczynku i czują się młodo duchem."
Zobacz: Internauci zachwyceni! Klub na Fali w Sławie pokazał wnętrza [FOTO]
Nie tylko nocne szaleństwa
Klub Na Fali to nie tylko miejsce do nocnych imprez. Od godziny 10 rano aż do późnego wieczora będzie można skorzystać z bogatej oferty gastronomicznej. W menu znajdą się między innymi:
- Włoska pizza wypiekana w specjalnych piecach
- Makarony robione na oczach gości
- Ryby z pieca
- Kraftowy kebab z dobrej jakości wołowiny
- Szarpana wieprzowina od lokalnego dostawcy
Dla najmłodszych przygotowano specjalne menu oraz udogodnienia w toaletach, takie jak przewijaki i nakładki na deski. Jak zapewniała właścicielka klubu, zadbano o każdy najmniejszy detal, choćby podjazd dla osób z niepełnosprawnościami.
Plaża jak z Malediwów
Jednym z najbardziej charakterystycznych elementów klubu jest biała, piaszczysta plaża.
"W Boszkowie nie mieliśmy zewnętrznego terenu. Właściciel zostawił czarną ziemię, więc wymyśliliśmy, żeby nasypać piasku," wspomina Grabianowska. "Zaczęliśmy od żółtego żwiru, a po kilku latach przeszliśmy na biały piach. To specjalny odpad kwarcowy, droższy, ale efekt jest niesamowity."
Otwarcie Klubu na Fali w Sławie
Choć oficjalne huczne otwarcie planowane jest na 20 lub 27 lipca, właściciele nie chcą dłużej zwlekać z uruchomieniem obiektu. "Widzą państwo, jak wiele jest gotowe, już po prostu nie ma co czekać", powiedziała Marta Grabianowska zapraszając wszystkich chętnych do Sławy.