Nie osiadły na laurach - szczegóły
Poniedziałek, 13 czerwca 2011 o 11:07, autor: michal 3
Bardzo dobry występ w finale klubowych mistrzostw Polski w Sulechowie zaliczył siatkarki ze Szkoły Podstawowej im. Jana Pawła II w Szlichtyngowej. Wszystkie dziewczyny wywalczyły awans do kolejnych etapów rozgrywek.
IV–klasistki zajęły II miejsce. Nasze siatkarki przegrały swój pierwszy mecz z Trójką Sulechów, kolejne 6 zakończyły zwycięstwem. – Na dwójkę Hejner-Skwarczyńska liczyliśmy najbardziej relacjonuje - jeden z trenerów Radosław Wasilewski - Julka miała jednak problemy ze zdrowiem tuż przed turniejem i nie była w pełni sił. Mimo to dziewczyny zagrały świetny turniej. Trójka troszkę zaskoczyła, bo w turniejach eliminacyjnych, nie grała rewelacyjnie, plasując się na 5, 6 pozycji. Finał wojewódzki zespół z Sulechowa zwyciężył. Na najniższym stopniu podium uplasowała się drużyna z Kosieczyna.
Od 4 porażek turniej rozpoczęła 2 para IV-klasistek ze Szlichtyngowej. Co ciekawe - później obie dziewczynki wybiły sobie lewe kciuki, i grając z tą kontuzją wygrały 3 kolejne mecze.
Na 3 miejscu rywalizacje zakończyły siatkarki z V klas. Zawodniczki ze Szlichtyngowej przegrały tylko ze zwycięzcą z Sulechowa i drugą drużyną turnieju z Drezdenka. – Ten drugi mecz mógł zakończyć się naszym zwycięstwem, zabrakło trochę szczęścia. Szkoda bo w turniejach eliminacyjnych dwa razy pokonaliśmy tą drużynę – mówi Wasilewski.
Bezkonkurencyjne były nasze najstarsze siatkarki, które wygrały wszystkie 7 meczów. Mimo doznanych w ostatnim turnieju urazów zagrała Dagmara Pasternak. Liderka zespołu nie była jednak tego dnia w najlepszej formie. – Powiem szczerze, dziewczyny nie grały dobrego turnieju. Ale to świadczy o sile zespołu, gdy mimo gorszego dnia odnosimy 7 zwycięstw i wygrywamy turniej – podsumowuje szkoleniowiec.
Siatkarki z klas IV i V wywalczyły awans do rozgrywek w makroregionach, gdzie zagrają o finał klubowych mistrzostw Polski. VI-klasistki awansowały bezpośrednio o turnieju finałowego.