- Obrana przez oszusta taktyka w każdym przypadku była taka sama. Mężczyzna pukał do drzwi przypadkowo wybranych mieszkań, podając się za pracownika energetyki. Wchodził do mieszkań pod pretekstem sprawdzenia i spisania licznika. Po kilku minutowej rozmowie z właścicielami mieszkań prosił o podpisanie dokumentów dotyczących tej kontroli. Nieświadomi domownicy podpisywali przedłożone do podpisu dokumenty. Jak się okazało mężczyzna wprowadzał osoby w błąd co do treści i znaczenia podpisywanych dokumentów. 32- latek uzyskiwał wzory podpisów, które następnie podrabiane były na pozostałych pismach, pełnomocnictwach w celu ostatecznej realizacji umowy. Finałem oszukańczych zamiarów nowosolanina było zawarcie wiążącej umowy z innym dostawcą energii elektrycznej. Za każdą zrealizowaną umowę zagwarantowaną miał prowizję, a nieświadome jego fałszywych zamiarów osoby problemy z rozwiązaniem tej umowy - wyjaśnia Maja Piwowarska, Oficer Prasowy KPP Wschowa.
Oszuści wzbogacają się łatwym kosztem, dzięki wciąż nowym pomysłom na wyłudzanie pieniędzy. Przykładów i metod przez nich stosowanych jest mnóstwo. Warto zatem zawsze dokładnie przyjrzeć się treści dokumentów, które mamy zamiar podpisać.
- Pamiętajmy, że zanim cokolwiek podpiszemy musimy dokładnie zapoznać się z treścią pisma. Szczególnie zwracajmy uwagę o to, czego dotyczy przedłożony do podpisu dokument. Zwracajmy również uwagę na to, co zapisane jest drobnym drukiem. Kierujmy się prostą zasadą „nie podpisujmy, jeśli nie rozumiemy - przestrzega Maja Piwowarska.
(zuza/foto: KPP Wschowa)
foto: KPP Wschowa