W trakcie obfitych opadów deszczu woda, która gromadzi się na terenie byłej fosy przy ulicy Lipowej przelewa się na posesję budynku, który bezpośrednio sąsiaduje z tymi terenami. W czerwcu miały miejsce trzy podtopienia - mówi w imieniu mieszkańców budynku radny Jacek Kowalczyk. Ostatnio nawet przy małych deszczach wybija woda w piwnicy
Wykryto bloker reklam!
Treść artykułu została zablokowana, ponieważ wykryliśmy, że używasz blokera reklam. Aby odblokować treść, proszę wyłączyć bloker reklam na tej stronie.
Mieszkańcy wyrażają swoje obawy, ponieważ jeżeli ten stan się nie zmieni, podejrzewają, że stan budynku będzie groził zawaleniem.
Temat znany jest w gminie od dawna, a właściwie od lat 70-tych XX wieku.
Ten problem jest znany od lat - mówi Krzysztof Grabka burmistrz Wschowy - chociaż w ostatnim czasie jest to sytuacja rzeczywiście nasilająca się.
Gmina, zakładając, że sytuacja kryzysowa będzie postępowała, poczyniła pewne kroki.
Wykonaliśmy wstępne zabiegi - tłumaczy burmistrz - dotyczące tego, aby przeprowadzić w tym miejscu odpowiednią inwestycję. Jest wykonana mapa do celów projektowych i inwentaryzacja geodezyjna.
Inwestycja jednak będzie kosztowna.
Prace będę wymagały - mówi Grabka - naprawienia i uzupełnienia systemu odbioru wody, który przestał dobrze funkcjonować. Prawdopodobnie będzie to dość poważna ingerencja, a może nawet wybudowanie nowego systemu kanalizacji deszczowej.
Działania będą wymagały również nadzoru archeologicznego, ponieważ będą przeprowadzone w pobliżu byłej fosy.
Żadne doraźne działania tutaj nic nie pomogą - mówił burmistrz - będziemy musieli gruntownie ten system wyremontować. Zdajemy sobie sprawę, że dzisiaj jest to pilny problem, wołający wręcz o rozwiązanie.
Gmina, jak zapewniał burmistrz, będzie starała się przygotować do tych prac i być może już w następnym roku uda się tym tematem zająć.
(rak)
Komentarze 3