Wojewoda pytała powiat o ewentualną pomoc dla uchodźców

Jak informuje Andrzej Andrusiak Naczelnik Wydziału Zarządzania Kryzysowego w Starostwie Powiatowym pismo miało charakter sondujący. - W piśmie mowa była o uchodźcach w znaczeniu ogólnym - mówi naczelnik - było to pytanie o takim charakterze, sprawdzającym raczej możliwości powiatu, gdyby taka sytuacja zaistniała i czy w razie czego jesteśmy w stanie uchodźcom pomóc. Z takim pytaniem starostwo powiatowe we Wschowie skierowało się do urzędów trzech gmin: Wschowy, Sławy i Szlichtyngowej. - Otrzymaliśmy odpowiedź - mówi wicestarosta Wojciech Kuryłło - że gminy nie dysponują środkami ani możliwościami do przyjęcia uchodźców. Taką też wiadomość przesłaliśmy do Wojewody. Wszystkie trzy gminy odpowiedziały między innymi, że nie posiadają mieszkań, które mogłyby przeznaczyć dla uchodźców. Wiadomo też, że opieka nad osobami, które ewentualnie zostałyby przyjęte na terenie powiatu, wymagałyby kompleksowej opieki. O szczegółach i procedurach, jakie muszą zostać spełnione przy okazji ewentualnego przyjęcia uchodźców porozmawiamy w poniedziałek z naczelnikiem Wydziału Zarządzania Kryzysowego w Starostwie Powiatowym we Wschowie - Andrzejem Andrusiakiem. (rak)