Szacują straty po wczorajszej wichurze

Jak informuje Dariusz Przybylski naczelnik Wydziału Spraw Organizacyjnych i Społecznych wszystkie domostwa nadają się do mieszkania. - Akcja ratownicza trwała wczoraj od 16 do 22 - mówi Dariusz Przybylski - wzięły w niej udział 4 jednostki Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej we Wschowie oraz 6 jednostek Ochotniczych Straży Pożarnych między innymi ze Szlichtyngowej, Goli, Lginia i Konradowa. Na szczęście nikomu nic się nie stało. Chociaż jak się dowiedzieliśmy w jednym z gospodarstw domowych, gdzie rodzice od niedawna cieszą się z narodzin dziecka, budynek mieszkalny na szczęście nie został uszkodzony, a jedynie zabudowanie gospodarcze. W innym z kolei miejscu wiatr porwał zewnętrzny komin, przystający do budynku i siłą podmuchu wbił go pionowo w ziemię. - Na obecnym etapie szacujemy straty - mówi Dariusz Przybylski - na pewno będziemy wnioskować do Wojewody o odszkodowania. Działa Gminny Sztab Zarządzania Kryzysowego. Jak też informowały inne media, wichura pozrywała z budynków fragmenty dachów. Jeden budynek jest pod tym względem mocno uszkodzony. (rak)