W Nowej Wsi spalił się warsztat samochodowy. Do zdarzenia doszło około 3 nad ranem z soboty na niedzielę. Jednostki strażackie gasiły pożar blisko 5 godzin. Straty oszacowano na około 250 tysięcy złotych.
Wykryto bloker reklam!
Treść artykułu została zablokowana, ponieważ wykryliśmy, że używasz blokera reklam. Aby odblokować treść, proszę wyłączyć bloker reklam na tej stronie.
Zgłoszenie o pożarze warsztatu samochodowego miało miejsce o 2:58 w nocy z soboty na niedzielę.
- W akcji gaśniczej brało udział 25 strażaków - mówi Krzysztof Piasecki rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej we Wschowie - w tym jednostki z KP PSP we Wschowie, OSP Konradowo, Siedlnica, Lgiń i Wschowa. W chwili kiedy pojawili się strażacy na miejscu cały budynek warsztatu był objęty pożarem. Nie było możliwości wejścia do środka. Dopiero w trakcie prowadzenia akcji gaśniczej i wychłodzeniu budynku można było dostać się do środka.
Wraz z warsztatem spłonęły również dwa samochody. Na zewnątrz budynku stało jeszcze siedem samochodów, które natychmiast zostały przemieszczone w bezpieczne miejsce. Części dwóch samochodów zostały uszkodzone w wyniku pożaru.
- Do gaszenia pożaru potrzebna była również cysterna z wodą oraz podnośnik hydrauliczny - mówi Krzysztof Piasecki - w pomieszczeniu znajdowały się również dwie butle gazowe i jedna butla samochodowa. Na szczęście nie wybuchły, a strażakom udało się je wynieść na zewnątrz.
Straty oszacowano na 250 tysięcy złotych. Nieznane są na razie przyczyny pożaru.
(rak)
Komentarze 6