Sława: Ile będzie kosztować utrzymanie parku?

Podczas spotkania z mieszkańcami autorka projektu przedstawiała koszty utrzymaniu parku w oparciu o park w Kalsku, który jednak jest wielokrotnie mniejszy niż sławski park miejski. Tamtejsze koszty to ok. 70 tysięcy złotych rocznie. Radny Jarosław Moryto pytał skarbnika gminy jakie w takim razie są szacowane koszty utrzymania parku w Sławie. - Moja interpelacja jest skierowana do pana skarbnika, z tego powodu iż w momencie konstruowania przez nas budżetu gminy na przyszły rok i wnoszeniu poprawek przez radnych, skarbnik zawsze prosi o wskazanie źródeł finansowania tych poprawek. Panie skarbniku czy konsultował się pan z autorką projektu rewitalizacji parku ile kosztować będzie utrzymanie parku? Pytam ponieważ aby uzyskać dotacje ze środków unijnych na poziomie 5 mln złotych musimy wyłożyć 2 mln z budżetu gminy. Są to pieniądze przeznaczane nie na rozwój gospodarki czy infrastruktury tylko na cele poprawy estetyki miasta. Już to jest w mojej opinii dość spory wydatek, a pociągać on będzie dodatkowe koszty. Przy wnoszeniu przez nas wniosków o zwiększenie kosztów gminy o niewielkie nawet kwoty zawsze pada pytanie o źródła finansowania. Komuś trzeba zabrać żeby komuś można było dać, ponieważ budżet mamy zbilansowany. Skąd zatem wziąć pieniądze na utrzymanie parku? – pytał radny. Swoją opinie na temat rewitalizacji parku przedstawił również radny Roman Frankiewicz, który przeciwny jest tej inwestycji. Głównym powodem jego sprzeciwu jest fakt, że pałac Rechenbergów, który znajduje się w sławskim parku jest w rękach prywatnej osoby. - Przegapiliśmy pałac, a bez niego rewitalizacja parku, to tak jakbyśmy sobie kupili ładne BMW ale silnik od niego byłby z jakiegoś samochodu podrzędnej marki – stwierdził radny Frankiewicz. Jarosławowi Morycie na pytanie dotyczące kosztów utrzymania pałacu odpowiedział burmistrz, Cezary Sadrakuła. W opinii burmistrza utrzymanie parku może kosztować nawet mniej niż wspominała o tym autorka projektu. - Panie radny Moryto, prawdę powiedziawszy ma pan rację nie możemy rozmawiać jeszcze dzisiaj ile to będzie kosztowało. Pani Kochańska rzuciła takie hasło finansowe, ja powiem szczerze, że nie przyjmuję tej stawki, jaką ona przekazała, czyli 70 tysięcy złotych. Do tej pory działaliśmy inaczej i jeżeli mielibyśmy zlecać firmie utrzymanie parku, to na pewno mogłoby się to tak kształtować. Lecz jeżeli parkiem zajmie się dwóch wykwalifikowanych pracowników oraz osoby bezrobotne, których w gminie Sława jest jeszcze sporo, to jestem przekonany, że utrzymanie parku nie będzie aż tak drogie – odpowiada burmistrz. Czy rzeczywiście udałoby się aż tak obniżyć koszty, które w przypadku większego parku byłyby relatywnie większe niż te, o których wspominała autorka. Być może władze gminy Sława potrafią lepiej zarządzać zielenią miejską, pewne jest natomiast to, że w tej sprawie nadal brak konkretnych informacji. (olek)