Radny pyta i czeka na odpowiedź prezesa

Jak informuje nas radny, decyzję o skierowaniu pisma do prezesa Spółki Komunalnej jest wynikiem pytań, jakie kierują do niego wyborcy. - Często rozmawiam z osobami, które oddały na mnie głos podczas wyborów samorządowych - mówi radny Owoc - dopytują o szczegóły, związane z decyzjami nowych władz. Zainteresowanie wyborców dotyczy w ostatnim czasie sytuacji Spółki Komunalnej. Co by nie mówić, dostrzegają pewną zależność między startem w wyborach samorządowych a zatrudnianiem na wysokich stanowiskach. Traktując sprawę całkiem poważnie, moi rozmówcy szykują się do wyborów w 2018 roku, bo ich zdaniem daje to prawdopodobieństwo zatrudnienia za niemałe pieniądze. W związku z tym pismo zawiera pytania o wynagrodzenie pani prezes oraz przewodniczącego Rady Nadzorczej i radnego Pawła Giezka. W przypadku tego ostatniego radny dopytuje również o zakres obowiązków nowego pracownika oraz okoliczności zatrudnienia radnego Giezka w Spółce Komunalnej. Radny Krzysztof Owoc miał też to szczęście, jak mówi, spotkać w poczekalni sekretariatu stary Zarząd Spółki w osobach Romana Żaczyka i Haliny Drgas. - Jak się dowiedziałem od osób z byłego Zarządu - mówi radny - owszem zostali odwołani jako Zarząd, ale wciąż pełnią funkcję dyrektora i zastępcy dyrektora w firmie. Otrzymali polecenie napisania sprawozdania z prac Zarządu za rok 2014, ale jak mnie poinformowali, odmówili, ponieważ nie są członkami Zarządu. (rak)