Treść artykułu została zablokowana, ponieważ wykryliśmy, że używasz blokera reklam. Aby odblokować treść, proszę wyłączyć bloker reklam na tej stronie.
Powiatowe obchody Święta Niepodległości w Liceum im. Tomasza Zana były okazją do wspomnienia o Powstaniu Styczniowym. W tym roku mija 150 lat od tego niepodległościowego zrywu. Koło teatralne W ZANadrzu przygotowało inscenizację noweli Gloria Victis- Chcieliśmy w ten sposób uczcić pamięć ludzi, którzy oddali życie za kraj, w którym dziś żyjemy - mówi Agata Karolczyk Kozyra, nauczycielka języka polskiego, opiekunka koła teatralnego. - To jest też bardzo trudna lektura i być może dzięki naszej inscenizacji uczniowie będą mogli lepiej ją zrozumieć.
Koło W ZANadrzu wystąpiło w nowej obsadzie, bez ubiegłorocznych trzecioklasistów. Ich miejsce zajęli pierwszoklasiści, a także gimnazjaliści i członkowie Związku Strzeleckiego. Uroczystości uświetniły też wokalistki z Klubu Piosenki Solo.
Powstanie Styczniowe zakończyło się klęską, było jednak jednym z większych epizodów polskich walk o niepodległość. Nauczyciel historii Piotr Sobański, który przygotował krótkie wprowadzenie do uroczystości, podkreślał, że o styczniowym zrywie warto wspominać,
- Droga do niepodległości to prawdziwa sztafeta pokoleń - mówi. - Ostateczny sukces odnieśliśmy dzięki upartemu dążeniu do wolności, na wielu płaszczyznach. Także dzięki mniej efektownym działaniom dyplomatycznym Romana Dmowskiego. (mij/ fot. Martyna Litorowicz)
[nggallery id=1124]
Komentarze 16