Zaangażowanie i entuzjazm młodych ludzi sprawia, że udaje im się na miarę możliwości finansowych i ilości mieszkańców naszego powiatu zebrać jakąś sumę pieniędzy, by pomóc służbie zdrowia, by ona mogła pomóc pacjentom w jak najlepszy sposób. I na tym dla naszej lokalnej społeczności i naszego szpitala kończy się to wydarzenia bez echa, gdyż nie przesadzę, jak napiszę, że ostatnia pomoc WOŚP dla naszej lecznicy miała miejsce około 10 lat temu - pisze do Jerzego Owsiaka twórcy Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy Przemysław Janusz pełnomocnik Prezesa Zarządu d/s medycznych w Nowym Szpitalu we Wschowie
Wykryto bloker reklam!
Treść artykułu została zablokowana, ponieważ wykryliśmy, że używasz blokera reklam. Aby odblokować treść, proszę wyłączyć bloker reklam na tej stronie.
Znany i ceniony na terenie powiatu wschowskiego lekarz medycyny Przemysław Janusz skierował list do Jurka Owsiaka z prośbą o to, by WOŚP nie zapominało o Nowym Szpitalu we Wschowie. Zdaniem pełnomocnika Prezesa Zarządu d/s medycznych co roku na terenie powiatu zbierane są środki dla WOŚP, ale nie korzysta na tym od 10 lat wschowski szpital.
- Organizowaliście Państwo przez te lata zbiórki dla noworodków, ludzi starych, dla ratujących w wypadkach - czytamy w liście - lecz ani jedna złotówka w postaci sprzętu do nas nie dotarła w tych ostatnich 10 latach. Niestety nie wiedzą o tym zbierający w Państwa imieniu młodzi ludzie, jak również ofiarodawcy, lokalne władze gmin i naszego powiatu i wszyscy, którzy leczą się w naszym szpitalu.
Przemysław Janusz przypomina również, że Nowy Szpital we Wschowie, to jeden z kilku szpitali należący do większej grupy lecznic, w skład której wchodzi również Nowy Szpital w Kostrzyniu nad Odrą.
- Nazwa Państwu nie jest obca - pisze Przemysław Janusz pełnomocnik Prezesa Zarządu d/s medycznych w Nowym Szpitalu we Wschowie - Tam też trafiają nasi wolontariusze-ratownicy medyczni, by pomagać Wam przy obsłudze Przystanku Woodstock. Zwracam się więc do Państwa z gorącą prośbą w imieniu własnym, jak również naszych pacjentów, abyście o nas tym razem nie zapomnieli.
W piśmie zawarta jest prośba o bilirubinometr do bezinwazyjnej oceny stopnia nasilenia żółtaczki u noworodków.
Przypomnijmy, że w tym roku na terenie powiatu wschowskiego udało się zebrać około 52 tysiące złotych, co jest, jak do tej pory, rekordową kwotą.
(rak)
Komentarze 13