Przełom w sprawie biogazowni. To mieszkańcy i radni zdecydują czy inwestycja powstanie

Doszło do przełomu w sprawie biogazowni, która miała powstać w Osowej Sieni. Burmistrz zawiesił postępowanie administracyjne do czasu uchwalenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego. Taka uchwała spowoduje, że mieszkańcy Osowej Sieni będą mogli składać swoje uwagi i będą one wiążące dla Urzędu Miasta i Gminy. Ostateczną decyzję podejmie jednak rada miejska we Wschowie. O wypowiedź w kwestii biogazowni poprosiliśmy burmistrza Grabkę i sołtys Nikolin - Dzisiaj mogę już mówić o pewnym przełomie. 19 września zostało rozesłane postanowienie o zawieszeniu tego postępowania administracyjnego do czasu uchwalenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego. Takie uprawnienie wynika z ustawy o planowaniu przestrzennym i z tego uprawnienia skorzystałem - tłumaczy Krzysztof Grabka, Burmistrz Miasta i Gminy Wschowa. Zawieszenie postępowania jest ograniczone w czasie i może trwać maksymalnie do 27 marca 2013. - A zatem jest dzisiaj pewne, że w tym terminie decyzja o warunkach zabudowy, o którą wnioskował inwestor, nie zostanie podjęta - dodaje burmistrz. Na najbliższej sesji rady miejskiej, która odbędzie się 27 września, pod obrady skierowany zostanie projekt uchwały o przystąpieniu do opracowania miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego potencjalnego terenu pod biogazownię. Po podjęciu takiej uchwały rozpocznie się cała procedura. Pojawią się ogłoszenia w prasie i zaproszenia do składania wniosków. - Na koniec projekt zostanie wyłożony do publicznego wglądu, odbędzie się publiczna dyskusja nad nim i każdy z obywateli znów będzie miał prawo złożyć uwagi do planu. To postępowanie zapewnia powszechny udział społeczeństwa w podjęciu ważnej dla Osowej Sieni decyzji - podkreśla Krzysztof Grabka. Postępowanie w sprawie miejscowego planu powoduje także rozszerzenie kręgu instytucji, które dotąd nie mogły się wypowiadać w tej kwestii. Chodzi o Lubuskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków i Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska. Do wschowskiego urzędu wpłynęła także opinia wojewody lubuskiego. - Wojewoda podkreśla, że przystąpienie do miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego jest najbardziej stabilną i pewną formą podjęcia decyzji również dla inwestora. Prawo miejscowe jest mocnym argumentem. Natomiast każdą decyzję administracyjną, w tym decyzję o warunkach zabudowy można uchylić lub zaskarżyć - mówi burmistrz. Na nasze pytanie, czy ewentualny sprzeciw mieszkańców Osowej Sieni będzie teraz wiążący, burmistrz odpowiedział - obserwując to, co do tej pory się działo można z dużą dozą prawdopodobieństwa zakładać, że tych wniosków przeciwko biogazowni będzie dosyć sporo i najprawdopodobniej przeważą one o tym, jakie zapisy pojawią się w planie. Jednakże ostateczną decyzję w sprawie uchwalenia planu i kształcie zagospodarowania tego terenu podejmie rada miejska we Wschowie. Burmistrz zdążył już spotkać się z sołtys Osowej Sieni, a także z mieszkańcami, którym przedstawił najnowsze ustalenia. - Z odpowiedzi pana burmistrz wynika, że prace są zawieszone, że na tym etapie nie będzie budowy biogazowni. Dla nas ta informacja jest dobra, z tym że, to na pewno nie jest koniec tej naszej walki. Nie ma zgody mieszkańców na taką inwestycję - powiedziała Helena Nikolin, sołtys Osowej Sieni. Więcej w materiale filmowym.