Treść artykułu została zablokowana, ponieważ wykryliśmy, że używasz blokera reklam. Aby odblokować treść, proszę wyłączyć bloker reklam na tej stronie.
Radni otrzymali ze wschowskiego Urzędu propozycje ewentualnych zmian, dotyczących oświaty. Miejscowe władze natomiast spotkały się dyrektorami szkół z terenu gminy, na którym dyrektorzy również otrzymali podobny dokument.
- Nie rozmawialiśmy jeszcze z dyrektorami o naszych propozycjach - mówi Dariusz Przybylski naczelnik Wydziału Spraw Organizacyjnych i Społecznych - wychodzimy z założenia, że tak radni, jak i dyrektorzy placówek oświatowych powinni zapoznać się z sytuacją finansową gminy, dotyczącą wydatków na oświatę. Uznaliśmy, że chcemy z jednej strony pokazać konsekwencje zaniechania jakichkolwiek zmian oraz propozycje ewentualnych działań, które usprawnią zarządzanie jednostkami oświatowymi.
Jak zapewniał naczelnik pani burmistrz Danucie Patalas zależy na rozmowach i gotowa jest odpowiadać na wszelkie wątpliwości dyrektorów szkół po tym, jak zapoznają się z przygotowanymi przez Urząd propozycjami.
- Trzeba pamiętać jednak - mówi naczelnik - że o wszelkich zmianach, dotyczących oświaty, decyduje Rada Miejska.
Jak wyglądają więc propozycje? Od nie wprowadzania żadnych zmian po zawiązywanie się stowarzyszeń, które mogłyby przejąć i prowadzić małe szkoły. Propozycje dotyczą również utworzenia zespołów szkolno-przedszkolnych czy też zmniejszenie stopnia organizacyjnego szkół podstawowych w niektórych wiejskich miejscowościach. Najbardziej zapewne społecznie drażliwą propozycją jest rozpoczęcie procesu likwidacji Gimnazjum nr 1, którego początkiem byłby brak naboru do klasy I.
Każdą z propozycji ewentualnych zmian postaramy się opisać w osobnych artykułach, przedstawiając argumentację lokalnej władzy.
(rak)
Komentarze 15