Pierwsze wyjazdowe zwycięstwo w klasie okręgowej odnieśli piłkarze Korony Wschowa. W sobotę pokonali Modrzew Modrzyca 4:2, mimo, że po 10 minutach przegrywali 2:0. Nasz zespół po 4 kolejkach spotkań znajduje się na 7 miejscu w ligowej tabeli.
Wykryto bloker reklam!
Treść artykułu została zablokowana, ponieważ wykryliśmy, że używasz blokera reklam. Aby odblokować treść, proszę wyłączyć bloker reklam na tej stronie.
- Mecz rozpoczął się nie po naszej myśli – relacjonuje trener Korony Tomasz Romanowicz – Graliśmy zbyt bojaźliwie, a bramki wpadały po naszych błędach. Pierwszy gol dla gospodarzy wpadł po stracie piłki w ataku - Modrzew wyprowadził kontrę i umieścił piłkę w bramce Korony. Drugi po rzucie rożnym - tym razem zawiodło krycie, a bramkę głową strzelił najniższy piłkarz na boisku.
Później jednak wschowianie zdecydowanie dominowali na boisku. – Zauważyłem w chłopakach to czego jeszcze w tym roku u nich nie widziałem, wolę walki i determinację. Naprawdę zostawili dużo zdrowia na boisku. Pod koniec pierwszej połowy widziałem, że rywale są już zmęczeni i mimo wszystko możemy ten mecz wygrać – mówi Romanowicz.
Kontaktowego gola udało się strzelić jeszcze w pierwszej połowie – trafił Jakub Stachowiak. Wyrównał na początku drugiej połowy Krzysztof Grześkowiak, z rzutu karnego wywalczonego po akcji Stachowiaka i Marcina Dobrowolskiego. W 80 minucie mieliśmy kolejny stały fragment gry – Jarosław Suszyński podał z rzutu wolnego do Dobrowolskiego, a ten umieścił piłkę w siatce. W ostatniej minucie Korona przeprowadziła szybką akcję oskrzydlającą, Mateusz Szkurdź podał do Krzysztofa Fiebika, który ustalił wynik na 4:2 dla wschowian.
- Myślę, że po tym zwycięstwie wejdziemy już na właściwe tory. Udowodniliśmy, że nasz awans nie był przypadkowy. Atmosfera jest wyśmienita i myślę, że stać nasz jeszcze na wiele. Pierwsze dwa mecze trochę nam nie wyszły, ale to było nasze obowiązkowe frycowe. Kliku zawodników debiutuje na boiskach okręgówki i muszą się tej ligi jeszcze nauczyć – podsumowuje szkoleniowiec Korony.
Komentarze 14