Treść artykułu została zablokowana, ponieważ wykryliśmy, że używasz blokera reklam. Aby odblokować treść, proszę wyłączyć bloker reklam na tej stronie.
Proszę wyobrazić sobie moje pozytywne zdumienie, gdy po niemal dziesięciu latach samotnego zmagania się, pisywania do urzędów, instytucji i lokalnych mediów, dziś po raz pierwszy zobaczyłem tablice z nazwami stojącymi przy niezabudowanych ulicach.
Mój postulat dotyczył i wciąż dotyczy właśnie tego, aby najpierw nadawać nazwy drogom zanim powstanie chaos zbliżony do tego, jaki panuje w rejonie osiedla Zacisze oraz Przyczyny Dolnej i Górnej. Teraz proponuję nadanie nazw ulicom w obrębach wyżej wymienionych osiedli (ulice we "wsiach" także mogą być nazwane, tutaj granice między terytorium miasta, a "wsi" są płynne).
Sugeruję także zakładanie nowych tablic na kwadratowe słupy, trudniej je będzie obrócić
Z poważaniem
Abri
Komentarze 0