W niedzielne popołudnie (28 maja) na krajowej dwunastce, między Wschową a Szlichtyngową, kierowcy mogli trafić na nietypowe przeszkody na drodze. Były to butelki z wodą i drewniane palety. Okazało się, że wypadły one z ciężarowej Scanii, którą prowadził nietrzeźwy kierowca. Na szczęście nikomu nic się nie stało, a nietrzeźwego mężczyznę zatrzymali wschowscy policjanci.
28 maja wzdłuż krajowej 12 można było trafić na porozrzucane palety i butelki z wodą.
- Wczorajszego popołudnia dyżurny wschowskiej Policji otrzymał informację, że drogą krajowa nr 12 w kierunku Szlichtyngowej porusza się ciężarowa Scania z której naczepy wypadały palety, butelki z wodą. Ładunek wysypywał się z uszkodzonej plandeki prosto na drogę i pobocze, które szczęśliwie nie spadały na innych uczestników ruchliwej drogi krajowej - mówi Maja Piwowarska Oficer Prasowy KPP Wschowa - Z informacji wynikało, że kierowca czerwonej Scanii w żaden sposób nie reagował i nie miał zamiaru zatrzymać się. Skierowani policjanci Wydziału Prewencji wschowskiej Policji potwierdzili zgłoszenie i jadąc tropem porozrzucanych butelek po chwili zatrzymali 48-letniego kierowcę Scanii, który jak oświadczył nie miał pojęcia, że gubił ładunek.
Kontrola trzeźwości wykazała prawie 3 promile alkoholu. Kierowcy zatrzymano prawo jazdy, a teraz odpowie za jazdę w stanie nietrzeźwości.
(rak/foto: KPP Wschowa)
Komentarze 2