Dyrektorzy Szkół Podstawowych Siedlnicy, Konradowa, Osowej Sieni oraz Lginia zaprzeczają wczorajszym doniesieniom, jakoby mieli problemy z przygotowaniem klas biologicznych, fizycznych i chemicznych, zgodnie z wymogami ministerstwa. Pani dyrektor Szkoły Podstawowej w Łysinach informuje natomiast, że nie posiada pomieszczeń, z których można by utworzyć tego rodzaju klasy.
W ostatnim akapicie artykułu napisaliśmy, że podczas spotkania radnych na komisji wspólnej ,,Mowa była również o tym, że dyrektorzy szkół wiejskich podnoszą taki problem, że nie są w stanie przygotować klas biologicznych, fizycznych i chemicznych zgodnie z wymogami ministerstwa. Że dyrektorzy rozmawiają o tym z rodzicami i część rodziców jest otwarta na to, aby roczniki powyżej 3 klasy szkoły podstawowej były dowożone do Wschowy. Warto zaznaczyć, że nie wszyscy oczywiście rodzice wyrażają taką opinię.”
Jeden z dyrektorów szkół wiejskich zwrócił nam uwagę, że to zdanie zawiera zbyt duże uogólnienie, ponieważ w jego szkole nie ma problemów z przygotowaniem tego rodzaju klas.
Zadzwoniliśmy do dyrektorów i okazuje się, że tylko w jednej szkole, to jest w Szkole Podstawowej w Łysinach pani dyrektor poinformowała nas, że nie ma pomieszczeń do utworzenia klas biologicznej, fizycznej, chemicznej, geograficznej i informatycznej, zgodnych z wymogami ministerstwa.
Zatem należy stwierdzić, że tylko jeden dyrektor podnosi taki problem.
(rak)
Komentarze 33