Na I Sławską Kąpiel Morsów stawili się mieszkańcy Nowej Soli, Kożuchowa, Głogowa, Leszna, Świebodzina, a także Sławy i Wschowy. Około 60 osób zdecydowało się 31 stycznia na kąpiel w sławskim jeziorze. Pomysłodawczynią i organizatorką wydarzenia była Lidia Szumska.
Wykryto bloker reklam!
Treść artykułu została zablokowana, ponieważ wykryliśmy, że używasz blokera reklam. Aby odblokować treść, proszę wyłączyć bloker reklam na tej stronie.
31 stycznia miejska plaża w Sławie gościła grupy morsów z wielu miejscowości, ale również osób, które po raz pierwszy zdecydowały się na zimną kąpiel.
- Na terenie sławskiej gminy jest wiele osób aktywnych, które sygnalizowały, aby zorganizować coś nowego - mówi Lidia Szumska - od dłuższego czasu myśleliśmy o tym, aby zorganizować kąpiel morsów. Spotkaliśmy się z dużym zainteresowaniem. Około 100 osób deklarowało chęć udziału. Ostatecznie do jeziora weszło około 60 osób, niektórzy nawet dwukrotnie.
Wszystko zaczęło się od rozgrzewki, którą poprowadziła niezawodna Justyna Baumann, trener fitness i Zumby. Równo o godzinie 15:00 cała grupa morsów weszła do jeziora sławskiego. Dopingowali im licznie zebrani widzowie. Kąpiel Morsów miała również na celu zbiórkę środków finansowych dla Wiktorii Woźniak ze Sławy.
Po mroźnej kąpieli na wszystkich morsów czekała ciepła herbata oraz ognisko. Organizatorzy zapowiadają, że kolejne kąpiele odbędą się w najbliższym czasie.
(rak/foto: olek)
[envira-gallery id="130037"]
Komentarze 1