Dryżyna i Wyszanów nie chcą razem

Uchwale sprzeciwiają się mieszkańcy obydwu wsi. Radne Barbara Garsztka Ziętek z Dryżyny i Wioleta Adamczyk  z Wyszanowa wniosły o wycofanie głosowania nad uchwałą z obrad sesji. Radna Garsztka Ziętek odczytała petycje mieszkańców swojej wsi.  – My mieszkańcy wsi Dryżyna nie wyrażamy zgody na połączenie w jeden okręg wyborczy z wsią Wyszanów uważamy, że spowoduje to degradacje społeczna nas jako mieszkańców Dryżyny, która w naszym odczuciu i tak jest zaniedbywana ze strony władz gminnych – piszą mieszkańcy – sytuacja ta może spowodować w przyszłości skonfliktowanie mieszkańców obu wsi. Jako mieszkańcy nie wyobrażamy sobie żeby nasze interesy nie były reprezentowane w samorządzie gminnym. Podobną petycję na ręce przewodniczącego rady złożyła Wioleta Adamczyk. - Obowiązek ustalenie nowego podziału gminy na okręgi wyborcze nałożyła na nas ustawa – mówi Jolanta Wielgus wiceburmistrz Szlichtyngowej – Do tej pory każda wieś miała po jednym radnym, a Jędrzychowice i Stare Drzewce dwóch. Po nowym przeliczeniach dwóch radnych będzie miała także Górczyna, dlatego jesteśmy zmuszeni połączyć dwie najmniejsze wsie. Wypadło na Dryżynę i Wyszanów. - Kowalewo jest mniejsze od Wyszanowa – ripostowała radna Adamczyk. Zaproponowała też by Osiedle Górczyńskie włączyć do Szlichtyngowej, wtedy Górczyna będzie miała mniej mieszkańców. - Zmiany administracyjne były zbyt kosztowne i uciążliwe dla mieszkańców – odpowiadał burmistrz Szlichtyngowej Jan Wardecki – wiązało by się to z wymianą wszystkich dokumentów, od ksiąg wieczystych po dowody osobiste i prawa jazdy. Radni odrzucili wniosek Barbary Garsztki Ziętek o wycofanie projektu uchwały z obrad. 3 głosy były za 7 przeciw i 1 wstrzymujący się. Podobnym stosunkiem głosów radni przyjęli uchwałę. Od przyszłej kadencji Dryżyna i Wyszanów będą miały więc jednego wspólnego radnego.