Wschowscy policjanci Wydziału Prewencji i Ruchu Drogowego z samego rana uratowali małego kota, który najprawdopodobniej wpadł pod koła przejeżdżającego auta na krajowej dwunastce w miejscowości Dębowa Łęka. Zwierzak nie mógł zejść samodzielnie z jezdni. Mundurowi ściągnęli go ze środka drogi i oddali pod opiekę weterynarza.
Tuż przed godziną 7.00 dyżurny wschowskiej Policji otrzymał zgłoszenie o potrąconym kotku w miejscowości Dębowa Łęka. Z relacji zgłaszającego wynikało, że zwierzak najprawdopodobniej został potrącony przez przejeżdżające chwilę wcześniej auto i miał poważne problemy z zejściem z jezdni.
Nie czekając ani minuty dłużej, biorąc pod uwagę stan zdrowia kotka i zwiększające się natężenie ruchu na drodze krajowej nr 12 dyżurny wschowskiej Policji skierował na miejsce patrol prewencji. Policjanci już po chwili byli na miejscu. Wstrzymali ruch nadjeżdżających pojazdów i zabrali zwierzaka, który znajdował się na samym środku ruchliwej drogi. Kotek był poturbowany i bardzo przestraszony. Wschowscy policjanci przetransportowali go do specjalistycznego centrum zdrowia dla zwierząt mieszczącego się w pobliskiej miejscowości.
(KPP Wschowa)
Komentarze 2