We wrześniu ubiegłego roku pisaliśmy o tym, że mieszkańcy Szreniawy, w gminie Sława, boją się dwóch psów, które terroryzowały okolicę. W lipcu 2011 psy, przypominające rottweilery, zagryzły maciorę. W maju 2012 te same psy znowu dały o sobie znać i tym razem zagryzły dwa tuczniki. W zeszłym roku Sąd Rejonowy we Wschowie zasądził 27-letniej właścicielce psów jedynie niską karę grzywny. Teraz kara jest surowsza
Wykryto bloker reklam!
Treść artykułu została zablokowana, ponieważ wykryliśmy, że używasz blokera reklam. Aby odblokować treść, proszę wyłączyć bloker reklam na tej stronie.
Kara jest surowsza, ponieważ Mariola T. nie ogrodziła swojej posesji pomimo tego, że jeszcze w roku 2011 sąd nakazywał jej takie rozwiązanie. Chodziło o to, żeby psy nie mogły wybiegać poza posesję. Tegoroczny akt oskarżenia dotyczył niezachowania należytych środków ostrożności przy trzymaniu psów, braku kontroli nad nimi i oznakowania umożliwiającego identyfikację właściciela oraz niedopełnienia obowiązku zaszczepienia psów przeciw wściekliźnie.
16 lipca br. Sąd Rejonowy we Wschowie nałożył na Mariolę T. 3 tys. zł grzywny, nawiązkę 500 zł na rzecz towarzystwa opieki nad zwierzętami, pokrycie kosztów sądowych (100 zł) i opłatę karną (300 zł). Co najważniejsze zasądzono także przepadek psów. Wyrok nie jest prawomocny, a skazana zapowiada apelację.
- Prokuratura Rejonowa we Wschowie prowadzi śledztwo dotyczące przestępstwa. Kobieta może odpowiadać za narażenie na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, w tym wypadku, mieszkańców Szreniawy. Za to przestępstwo grozi do trzech lat więzienia - informuje KPP we Wschowie.
We wrześniu zeszłego roku pytaliśmy czy musi dojść do kolejnego Włodowa. Wygląda na to, że na szczęście do samosądu nie dojdzie, że wymiar sprawiedliwości stanął w obronie szreniawskiej społeczności, karząc tym samym nieodpowiedzialną jednostkę. Niestety, jest to tylko połowiczny sukces.
Mieszkańcy Szreniawy mogą odetchnąć, ale jest to przypuszczalnie tylko chwilowe uspokojenie sytuacji. Mariola T. jest już w posiadaniu nowego rottweilera, a jej posesja, jak nie była ogrodzona, tak nie jest. Być może dopiero surowsza kara, w kolejnym postępowaniu, byłaby otrzeźwieniem dla tej specyficznej miłośniczki psów?
(admu)
Komentarze 2