Na terenie sławskiej gminy znajduje się tylko jedna rzeka i jest to Obrzyca. Nie jest to Czernica, ani Cienica, które do tej pory były tak traktowana we wszystkich zapisach planistycznych gminy. Cieki te nie będą mogły być objęte strefą ochronną i chociaż do tej pory każdy kto chciał się wybudować blisko Czernicy lub Cienicy musiał być oddalony co najmniej o 100 metrów, to dzisiaj już ten zakaz nie obowiązuje.
Wykryto bloker reklam!
Treść artykułu została zablokowana, ponieważ wykryliśmy, że używasz blokera reklam. Aby odblokować treść, proszę wyłączyć bloker reklam na tej stronie.
Wojewódzka Dyrekcja Ochrony Środowiska wydała opinię, w której jedynie Obrzyca na terenie gminy ma status rzeki. Jak mówi burmistrz Sławy jeszcze w 2009 roku Lubuski Zarząd Melioracji zapewniał, że przez gminę przepływa więcej rzek, w tym Czernica i Cienica. To z kolei skutkowało tym, że cieki te były objętą strefą ochronną.
- Pamiętam taki rok, kiedy zniesiono strefę wokół Jeziora Sławskiego - mówi burmistrz - i po pewnym czasie tę strefę przywrócono. Być może będzie tak i w tym przypadku. Faktem jest, że jako samorządowiec czuję się w takiej sytuacji niekomfortowo, ponieważ zdarzało się, że spieraliśmy się z właścicielami gruntów, którzy planowali wybudować się, przekraczając tę strefę ochronną. Wtedy nie wydawaliśmy pozwoleń, dzisiaj będziemy zobowiązani takie pozwolenia wydać.
(rak)
Komentarze 0