Zwycięstwem zakończyły się 4 mecze zespołów reprezentujących nasz powiat w klasie okręgowej i w klasie A. Kolejne 3 punkty z wyjazdowego spotkanie przywiózł Dąb Przybyszów. Cenne zwycięstwo na boisku w Niechlowie odniósł Orzeł Szlichtyngowa. Czwartą wygraną z rzędu zakończył się mecz Korony Wschowa. Zwycięską passę kontynuuje też Avia Sieldnica, która wiosną jeszcze nie straciła punktu.
Wykryto bloker reklam!
Treść artykułu została zablokowana, ponieważ wykryliśmy, że używasz blokera reklam. Aby odblokować treść, proszę wyłączyć bloker reklam na tej stronie.
W zaplanowanych na Wielką Sobotę meczu piłkarze Dębu Przybyszów mają zmierzyć się na boisku w Sławie z drużyną Budowlanych Lubsko. Warto rozważyć, czy nie poprosić rywali, by to oni zostali gospodarzem tego spotkania. Zawodnicy z Przybyszowa wiosną wracają bowiem z meczów wyjazdowych zawsze z 3 punktami. Na własnym obiekcie w trzech meczach zdobyli tylko 1 punkt.
W 21 kolejce Dąb zwyciężył w Toporowie. Mecz był wyrównany – Grę chłopakom utrudniało dziurawe boisko, na takiej nawierzchni trudno rozgrywa się piłkę, stąd w pierwszej połowie, żadna z drużyn nie wypracowała sobie przewagi – relacjonuje Wiesław Klecha prezes klubu z Przybyszowa.
W drugiej części spotkania goście przystąpili do ataku od pierwszego gwizdka, co szybko przyniosło efekty w postaci bramek. Do siatki dwa razy trafił Adrian Łobusiński. W 50 minucie dobijał po udanej interwencji bramkarza. 5 minut później wybiegł do kontrataku i umieścił piłkę w siatce po tym jak wystawili mu ją koledzy z drużyny.
Mecz zakończył się wynikiem 2:0 dla Dębu i zespół z Przybyszowa zajmuje 3 miejsce w tabeli z 3 punktami straty do wicelidera.
Pierwszym zwycięstwem w rundzie rewanżowej zakończył się mecz Orła Szlichtyngowa. Zespół ten pokonał na boisku w Niechlowie drużynę UKP Zielona Góra 3:1. Nie zmieniło to układu tabeli. Piłkarze Orła nadal zajmują ostatnie miejsce.
Swoją pozycję w klasie A umocniła natomiast Korona Wschowa, która odniosła wyjazdowe zwycięstwo w stosunku 2:1 z Orłem Otyń. – To był bardzo trudny mecz. Na zdobyte punkty ciężko pracowaliśmy przez całe 90 minut. Szczególne słowa uznania nalezą się formacji defensywnej, która świetnie wywiązała się z powierzonego zadania. Warto tutaj wyróżnić Tadeusza Pietczyka. Oprócz świetnej gry w obronie udzielał się w ataku – relacjonuję trener Korony Tomasz Romanowicz.
Wschowianie strzelili bramkę już w 20 minucie i do szatni schodzili przy wyniku 1:0. W drugiej połowie gospodarze szybko wyrównali. Zwycięski gol dla gości padł na 10 minut przed końcem spotkania. Bramki dla Korony strzelali Paweł Romanowicz i Jakub Stachowiak, dwoma asystami popisał się Mateusz Szkurdź.
Kolejny mecz do jednej bramki oglądali kibice w Siedlnicy. Avia pokonała Dzakowiankę Raculę 5:0. – Mamy bardzo szybkich napastników, którym wystarczy dograć piłkę, a oni wiedzą co z nią zrobić żeby strzelić bramkę. Stąd prosiłem chłopaków o spokój, mieli dużo grać piłką, wymieniać podania - ta taktyka jak dotąd się sprawdza. Zawodnicy w końcu zrozumieli, że przede wszystkim muszą tworzyć drużynę, ograli się ze sobą i to przynosi efekty – podsumowuje trener drużyny Bogusław Korczak.
Zawodnicy do szatni schodzili przy wyniku 2:0. Bramki zdobyli Krzysztof Grześkowiak i Sylwester Hromiak w drugiej połowie 2 gole dorzucił Grześkowiak i 1 Hromiak. Warto odnotować, że w 75 minucie czerwoną kartkę otrzymał bramkarz gości i między słupkami stanął piłkarz z pola. Golkiper Dzakowianki miał pretensję do sędziego, że uznał gola na 4:0. Jak widać na zdjęciu piłka faktycznie nie minęła linii bramkowej. Nerwowe reakcje zawodnika z Raculi nie poprawiły jednak sytuacji przyjezdnych.
W tabeli klasy A Korona zajmuje 3 miejsce tuż za nią znajduję się Avia. Ostatnie miejsce okupuje Sparta Sława, która w 21 kolejce przegrała na własnym boisku 0:5.
Zwycięstwo w klasie B odniosła natomiast Pogoń Wschowa., która pokonała w Zamysłowie Grom 3:1.
Prezentujemy galerię z meczu w Siedlnicy:
[gallery link="file"]
Komentarze 3