Aspirant Łukasz Pieprzyk ze wschowskiej komendy, będąc na wolnym, bez wahania ruszył na pomoc uczestniczkom groźnej kolizji w Kąkolewie. Dzięki błyskawicznej reakcji funkcjonariusza wyciągnięto z przewróconego samochodu 78-letnią kierowcę, która nie odniosła obrażeń.
We wtorek, 27 maja, około południa na skrzyżowaniu ulic Krzywińskiej i Rydzyńskiej w Kąkolewie doszło do spektakularnej kolizji dwóch pojazdów. 78-letnia mieszkanka gminy Osieczna, kierująca volkswagenem caddy, pomimo znaku STOP nie ustąpiła pierwszeństwa przejazdu 49-letniej kobiecie z powiatu górowskiego. Ta druga jechała renault master od strony Garzyna w kierunku Leszna.
Siła uderzenia większego pojazdu okazała się tak ogromna, że mniejszy samochód został przewrócony na bok. Scena wypadku wyglądała groźnie – przewrócony volkswagen, rozbite szyby i dwie przerażone kobiety wewnątrz wraków.
W tym dramatycznym momencie przypadek sprawił, że świadkiem zdarzenia był aspirant Łukasz Pieprzyk ze wschowskiej komendy policji. Funkcjonariusz akurat miał wolne od służby, ale nie zastanawiał się ani chwili.
Asp. Pieprzyk natychmiast podbiegł do przewróconego samochodu. Wspólnie z innymi świadkami wyciągnął z wnętrza pojazdu 78-letnią kierującą. Następnie sprawdził stan drugiej uczestniczki wypadku. Dzięki profesjonalnej pomocy obie kobiety czekały na przyjazd pogotowania w bezpiecznych warunkach. Wezwane na miejsce pogotowie ratunkowe dokładnie przebadało obie uczestniczki kolizji. Mimo spektakularnie wyglądającego zdarzenia obie kobiety wyszły z wypadku bez poważniejszego uszczerbku na zdrowiu.
– Pomoc drugiemu człowiekowi, bez względu na czas i miejsce jest obowiązkiem każdego funkcjonariusza. Niezależnie od tego, czy mamy założony mundur, czy jesteśmy na wolnym po służbie. Zdecydowanie działania policjanta ze Wschowy to kolejny przykład na to, że nigdy nie wiadomo, kiedy umiejętności udzielania pierwszej pomocy mogą się przydać – relacjonuje młodszy aspirant Marek Cieślakowski, rzecznik Komendy Powiatowej Policji we Wschowie.
Policja wyjaśniła przyczyny zdarzenia. 78-letnia mieszkanka gminy Osieczna została ukarana mandatem w wysokości 1300 złotych za nieprzestrzeganie znaku STOP. Dodatkowo otrzymała 10 punktów karnych.
Źródło/foto: KPP Wschowa.
Komentarze 7