reklama
i do tego doprowadził Jarosław Moryto radny opozycyjny. Można?, a można jak widać gdy się tylko tego chce
Jestem członkiem LKŻ w Sławie.Żeeby sprawa była jasna to nie mam na terenie Klubu ani domu ani przyczepy ani nie trzymam tam jachtu.Płacę składki bo przystań LKŻ jest ozdobą Sławy.Przed 20-laty kilu z nas za prywatne pieniądze odkupiliśmy ten Klub od bankrutującego LOK-u.Przez 20 lat za prywatne pieniądze bez żadnych dotacji stwożyliśmy piękny klub i piękną przystań,czego zazdroszczą nam inni.To jedyny nie komercyjny klub nad Jeziorem Sławskim i w Województwie.Tam nie ma etatów,Tam wszyscy pracują społecznie.To jedyny Klub otwarty dla społeczeństwa Sławy i nie tylko.Sukces tego Klubu stanął niektórym "kością w gardle" Panie Burmistrzu,panie Moryto - gratuluję. Swoim działaniem spowodujeci że po LKŻ-cie zostanie to co zostało po LOK-u. Dla mnie to jest bez znaczenia - ja tam niczego nie mam.Bronię Kluu bo to mój Klub do którego wstąpiłem gdy to była jeszcze Liga Morska.Kto z Was to pamięta? Odbierając te dwie działki skazujecie Klub na śmierć.Nie rozumiecie teo? Usatysfakcjonujecie zawiść pana Moryty i jemu podobnych.Niestety to taka nasza cecha narodowa.Jest mi przykro i jest mi wstyd. Zbigniew Haczkowski
Pan Zbigniew ma rację... ale nie śpieszmy sie z opiniami, być może powstanie tam coś znacznie lepszego... A jeśli nie, to pozostanie nam płakać po czymś co było dostępne dla rekreacji nie dla zarobku.
bez żadnych dotacji i z własnych pieniedzy...pan sobie żartuje panie Zbyszku.Kasy fiskalnej tam nie uwidzisz,a wasz klub to najlepiej zarabiająca firma na wybrzeżu.Wstyd to pisać takie głupoty...
Myślę że to był najwyższy czas aby tak atrakcyjny grunt dla Sławy przekazać gminie , a właściwie mieszkańcom Sławy [taką mam nadzieję ]. Panie Zbigniewie moim zdaniem mija się Pan z prawdą , po pierwsze klub czerpał zyski z pobierania opłat za parking ,-ciekawe czy statut uwzględnia ZEZWOLENIE na prowadzenie działalności gospodarczej???, idąc dalej,- jak były księgowane przychody z parkingu i wypożyczalni sprzętu pływającego , z wodowania łodzi za którą to czynność klub pobierał opłatę???,mam nadzieję że umowa dzierżawy działek zezwalała na taką działalność gospodarczą i należne podatki zostały odprowadzone do URZĘDU SKARBOWEGO I GMINY ???.Nie wspomnę już o pobieraniu opłat za ,,Lokale''gastronomiczne ???.Jaka jest to więc działalność nie komercyjna i społeczna ???. Otwarcie dla społeczeństwa - jakie? - opłaty za cumowanie do pomostu,zamykanie bramy wjazdowej,szarpanie i obrażanie młodzieży na pomoście .Tak to jest działalność społeczna i statutowa KLUBU LKŻ . Czy kiedykolwiek przez te lata klub prowadził działalność propagującą żeglarstwo wśród młodzieży i mieszkańców sławy , a może udostępniał nieodpłatnie łódki dla uczniów szkół . Panie Zbigniewie niech się Pan nie martwi o LKŻ - dacie sobie radę we wspólnym zamkniętym gronie . Co do terenu to jestem święcie przekonany że Gmina i radni w mądry i przede wszystkim otwarty dla mieszkańców Sławy sposób zagospodaruje odzyskane działki .
I jeszcze jedna sugestia do mojego komentarza w sprawie LKŻ. Panie Burmistrzu i Drodzy Radni mam nadzieję że Gmina nie podejmie decyzji o sprzedaży lub dzierżawie przedmiotowych działek . Działki z terenami przyległymi do jeziora ,- mam na myśli boisko lkż i część terenu przyległego od strony jeziora do byłego LOK-u są własnością Gminy i stanowią idealną moim zdaniem lokalizacją do stworzenia terenów rekreacyjnych wraz z plażą udostępnionych mieszkańcom Sławy i turystą . Sugeruję , że sprzedaż tych terenów byłaby działaniem na szkodę Miasta i Gminy . Liczę na odpowiedz na forum od włodarzy miasta ? .
Zbyszek ale Ty pieprzysz głupoty...Od '60 roku byłem w Sławie i Ty na pewno nie byłeś w Lidze Morskiej, a może jeszcze powiesz, że brałeś udział zawodach Wieloboju Morskiego...przecież Ty nawet nie umiałeś używać wiosła na DZ-cie...co wspaniale czynili nie żyjący już mieszkańcy Sławy(Antek Jarocki, Karol Tofil, bracia Walkowie i inni).Na wodach jeziora Sławskiego pojawiłeś się kiedy ja dałem Ci przyzwolenie wstąpienia do Klubu LKŻ. Pozdrawiam wszystkich członków klubu bardzo serdecznie. Ps. Mówiłem Wam że to się tak skończy.
Z tego co wiem przedmiotem sporu były działki wykorzystywane przez członków klubu do celów prywatnych, a nie działalność klubu. Sprawa więc jest jasna...trzeba to w końcu uregulować. Ile lat można za "dwa grosze" korzystać z gościnności Sławy? (lub burmistrza?) Bawcie się i wypoczywajcie ale płaćcie.
Panie Zbigniewie prosiłbym nie mydlić oczu ludziom którzy nie są w temacie prawda jest taka że odbudowaliście ten klub dla siebie i swoich znajomych. Proste pytanie ile dzieci ze Sławy ma możliwość przyjścia na sekcje ??? oczywiście nieodpłatnie bo przecież tak powinno być . Zajęliście sobie działki przy jeziorze za które powinniście grubo zapłacić. I nawet jeśli tu chodzi o zawiść Pana J.M to mam to w dupie bo skorzystają na tym Ci którzy powinni skorzystać a nie ekipka cwaniaków z Zielonej Góry
Nie wiem kto to jest MM, ale ortografy wali jak nieletni.np. .pisze się turystom!! To tylko mała uwaga.
Społeczeństwo Gminy Sława zaufało mi, czego efektem jest mandat radnego i staram się z niego jak najlepiej wywiązywać broniąc interesów naszej wspólnej gminy. Jeśli ktoś myśli inaczej to jego problem, żyjemy w wolnym kraju. Zawiści w tym nie ma żadnej.
Rozgorzała dyskusja.To dobrze gdy dyskutańci na poziomie i nie ma wulgaryzmów. Że są emocje - muszą być.W takiej dyskusji można sobie wiele wyjaśnić.I tak; 1.Pan "zeglaż" - tak z własnych pieniędzy.Tych ze składek członkowskich po 350,oo Pln.rocznie,wpisowego w wys. 1 000,oo Pln.od członka oraz tych wszystkich opłat jak portowe,slipowanie,parking,wypożyczanie sprzętu pływającego i tp.Przez 20 lat tylko raz Klub dostał dofinansowanie na budowę kolektora odprowadzającego kanalizację.Taka jest prawda Panie "zeglarzu" Piszesz-"LKŻ to najlepiej zarabjająca firma na wybrzeżu"... Gdyby tak było to nie płacilibyśmy takich wysokich składek.Nie jesteśmy idiotami.Bralibyśmy dywidendę.Zapraszam "zeglażu" do tego bisnesu. 2.Do Pana "MM".Tu wiele zarzutów.Powiem tak;roczne sprawozdanie finansowe Klubu nie jest tajemnicą.Jest do wglądu.Tam jest odpowiedż na wszystkie Pańskie wątpliwości.Tam są nie tylko przychody ale także rozchody jak po- datki.opłaty za prąd.wywóz śmieci,kanalizację,wodę,naprawy sprzętu pływa- jącego,budowa i naprawy pomostów,zakupy sprzętu,organizacja regat i tp. To Pan myli zyski z przychodami.Gdyby były zyski to pomniejszylibyśmy składki.Działamy legalnie zgodnie ze statutem a stosowne organa mogą nas w każdej chwili skontrolować.Że zamykamy bramę i podobno "szarpiemy młodzież na pomoście".A co by Pan zrobił gdyby Pan z żoną lub z rodziną spał na jachcie (a tak wielu żeglaży robi) a w środku nocy rozbawiona po dyskotece "młodzież" wchodzi na pomost,głośno rozmawia,przeklina,śpiewa a potem oddaje mocz na pomost,Pański jacht i do jeziora.Niemożliwe? Ja takich nocy przeżyłem kilka gdy nie miałem jeszcze domu.Chce Pan sprawdzić? Użyczę jachtu.A dewastacja sprzętu,awłamania do jachtów, a kradzierze ?Nie mowię że robi to młodzież ze Sławy ale takie zdarzenia są i dlatego po godz.22 brama jest zamknięta.Obok w byłym LOK-u też jest zamknięta.Czemu nie protestujecie? 3.Andrzej Krzymiński.Ty byłeś w Sławie od 1960 roku a ja od 1945 !!! W 1958 roku wyjechałem na studia do Poznania tośmy się rozminęli. Legitymację Ligi Morskiej jeszcze mam a z Jarockim grałem w piłkę w SPARCIE Sława a z Tofilem chodziłem do szkoły.Zanim zarzucisz komuś kłamstwo to się dobrze zastanów.Może trochę więcej szacunku. 4.Pan "ziomeczek" Zgadzam się.Nie potrzebna cała ta awantura.Jeżeli zdaniem Władz Gminy Sława zachodzi potrzeba zmiany warunków użytkowania tych działek to się prosi lub wzywa Zarząd Klubu na rozmowę na której pred- stawia się wiarygodne dokumenty że umony czas minął nowe propozycje są następujące.....Tak postępuje się w cywilizowanych krajach.A u nas robi się sensacje.Trzeba LKŻ zgnoić,zniszczyć i wyrzucić bo kidyś przepoędzono z terenu Klubu paru oszołomów i zamknięto o 22 bramę. Nie darzycie sympatią żeglarzy.Dziwne to.Obok LKŻ na terenie po byłym LOK też są działki Gminy.Są też zdewastowane pomosty,które stanowią zagrożenie. To Was nie interesuje? RÓWNAĆ W DÓŁ to też nasza narodowa cecha.Doprowadzicie do tego że LKŻ będzie wyglądał jak dawny LOK.I wtedy będzie dobrze i sprawiedliwie.Tam propaguje się prawdziwe żeglarstwo. Życzę sukcesów Zbigniew Haczkowski
I jeeszcze jedna,tym razem już ostatnia moja wypowiedż.Kieruję ją do władz Sławy ku przypomnieniu a do mieszkaNców Sławy dso wiadomości. W 2005 roku degradacja Jeziora Sławskiego osiągnęła taki stan,że jakość wody niewiele różniła się od tego co miści się w szambie.Jak do tego doszło,kto to zrobił,kto do tego dopuścił,kto na to pozwolił,czyja w tym zasługa wiedzieli i wiedzą do dzisiaj mieszkańcy Sławy.Mówiło się że w tej wodzie kąpią siię tylko pijani.Nikt trzeżwy do takiej wody nie wejdzie.Turyści i urlopowicze zaczęli omijać Sławę.Larum podnieśli żeglarze.Nie Burmistrz,nie Samorząd,nie mieszkańcy Sławy a ci nilubiani żeglarze.Wystosowano dwa listy otwarte do władz wojewódzkich pod którymi zebrano prawie 5 000 podpisów.Zarządaliśmy natychmiastowych działań. Nagłośniliśmy spraę w mediach-mówiono o tragicznym stanie jeziora w radiu,pisano w gazetach,pokazywano w telewizji.Zawiązało się Stowarzyszeni Dla Obrony Jeziora Sławskiego pod wodzą Włodka Sołtyszew- skiego z LKŻ.Członkowie ci dzień i noc monitorowali rzeczkę Czernica biorąc próbki wody i presyłając je do laboratorium Huty Głogów.SANEPID nie miwł na to czasu.Ta ogromna determinacja doprowadziła do tego że 02-08-2005 zjechali do Sławy Marszałek Województwa,Wijewoda,dyrekyorzy departamentów obu tych Urzędów,oraz inni ważni ludzie.To dzięki tym działaniom oraz oraz tej największej w dziejach Sławy bużliwej narady doszło do tego że w Polskim Parlameńcie głosoano czy dać pieniądze na Świątynię Opotrzności Bożej czy na ratowanie Jeziora Sławskiego.TO ZASŁUGA ŻEGLARZY !!!To dzięki tej akcji znalazły się pieniądze na nową oczyszczalnię ścieków.Za tę akcję nigdy nie podziękował żeglażom ani Burmistrz ani Samirząd.Dzisiaj jezioro jest czyste i kusi swoim pięknem.A gdzie Wy szlachetni Panowie wtedy bliście?Co Wy zrobiliści? Dlaczego wtedy nie broniliście tego co teraz trktujecie jak swoją własnośc. Teraz Wy Klubuwi LKŻ za uratowanie jeziora szykujecie podziękowanie.Gratuluję. Zbigniew Haczkowski
Drogi Zbyszku.Nie unoś się tak bo ja absolutnie nie chcę Cię obrażać.Czytając Twoje wypowiedzi uśmiechnąłem się sam do siebie i stwierdziłem fakt.A co do Twojego domku na terenie Klubu to nie masz go dlatego ponieważ nie pozwoliłem Ci się pobudować na fundamentach Klubowych za domkiem Halinki:-) Nie wie czy pamiętasz jak szedłem na pierwszą rozmowę do władz LOK-u w Zielonej Górze przed wykupem ziemi, pozwoliłem Ci wtedy iść ze mną. Więc nie pisz mi teraz, że na ziemie złożyło się tylko kilka osób. Lista była długa i wisiała w kawiarence do wglądu dla wszystkich.Wiele bym mógł jeszcze opowiadać...aż miło się wspomina takie stare dobre czasy..co nie Zbyszek?:-) Pozdrawiam Ciapek
Panie Burmistrzu,Radni i mieszkańcy Sławy padajmy na kolana przed LKŻ , URATOWALI jezioro i nas wszystkich przed nieuchronną zagładą . Panie Zbigniewie i członkowie LKŻ , To dzięki działaniom Pana Posła Waldemara Starosty zostały pozyskane środki na ratowanie jeziora sławskiego , podkreślam, mieszkańca Sławy , Nie jest nam znana jakakolwiek osoba z LKŻ DZIAŁAJĄCA W SEJMIE w sprawie jeziora sławskiego.
Do DZIAŁAJĄCEJ W SEJMIE mieszkanki Sławy.Pan poseł Starosta zainteresował się Jeziorem Sławskim dopiero na słynnej naradzie w dniu 02-08-2005,którą wywołay prawie 5 000 podpisów pod listami otwartymi do Wojewody i Marszałka.Waszych podpisów-Burmistrza i Rady tam nie było.Bali się??? Poseł Starosta wziął się wtedy do roboty bo gryzło go sumienie bo on zanim został Posłem był jednym z tych,którzy przyczynili się do tego,że z pięknego jeziora zrobiono szambo. Najwększe szambo w województwie.Wy Sławianie wiecie najlepiej jak do tego doszło.Nie oczekujemy padania na kolana.Oczekujemy obiektywnej oceny sytuacji i więcej szacunku.Poseł Starosta za to co zrobił bierze dietę poselską. .W całym cywilizowanym świecie porty jachowe są ozdobą i dumą miast a Wy nie lubicie żeglarzy.W niczym im nie pomożecie a najlepiej to ich przepędzić.Będzie spokój.W wyżej zamiszczonym artykule Burmistrz i dziennikarz jakby z dumą oznajmiają społeczeństwu Sławy że wreszcie koniec udręki.Minął ich czs nad Jeziorem Sławskim.A teraz won!!!Tak mamy to rozumieć? Zbigniew Haczkowski
Panie Haczkowski mniej jadu . Proszę nie obrażać Burmistrza Radnych Posła Starosty i mieszkańców Sławy. Opłata roczna za domki letniskowe na terenach gminnych wynosi około 5 tysięcy złotych [takie opłaty pobiera gmina w obrębie plaży miejskiej ]płaćcie i po problemie. Wejścia na pomosty posiadają metalowe bramy - zamykajcie je - oszołomy [cytat z Pana wypowiedzi]nie będą niszczyć Waszych jachtów ,- i po problemie, Teren między Waszymi domkami letniskowymi a portem przejmie Gmina,-i po problemie,-
Dlaczego won? ...Panie Haczkowski, nikt do klubu się nie przyczepił, tylko do prywatnych domków na terenie gminnym. Przecież to nie są domki klubowe tylko prywatne. Robisz pan ludziom wodę z mózgu. Wszyscy płacą w tym kraju, płaćcie i Wy.
Do Pana sławianina-gdzie Pan był jak LOK gmina sprzedawała,dlaczego się Pan nie zainteresował?Tak wasza kochana gmina zadziałała z Lokiem że teraz możemy podziwiać piękno, chyba Pan zapomniał jak wygląda klub obok to radze się przejść i zerknąć, wydaje mi się że chyba wam o to chodzi z LKŻ doprowadzić do tej sytuacji. Pozdrawiam
Dziki co do jednego masz racje.LOK to był wałek i ładne kwiatki z tego wyrosną.