TworzymyGłos Regionu

reklama

Marcel Moss o kulisach pisania bestsellerów. „Prysznic jest moim źródłem natchnienia” [WIDEO]

Niedziela, 22 czerwca 2025 o 14:35, aktualizacja Niedziela, 22 czerwca 2025 o 14:37, autor:
Marcel Moss o kulisach pisania bestsellerów. „Prysznic jest moim źródłem natchnienia” [WIDEO]

Marcel Moss, autor popularnych serii "Liceum Freuda" i "Echo", w kwietniu odwiedził bibliotekę we Wschowie w ramach festiwalu kryminałów „Oblicza Zbrodni”. Podczas spotkania prowadzonego przez Dorotę Pośrednią ujawnił kulisy swojej twórczości i odpowiedział na pytania czytelników.

Miesiąc na kryminał

– Staram się pisać jeden kryminał miesięcznie, mam dużo pomysłów, które dosłownie wylatują z głowy, szczególnie pod prysznicem – zdradził Moss. Pisarz podkreślił, że pisanie jest jego pasją i największym marzeniem, które teraz może realizować na pełny etat.

Autor przyznał, że najlepiej pisze w ciągu dnia, od rana do południa. – Im staję się starszy, tym gorzej mi się pisze po zachodzie słońca. Kiedyś te najbardziej mroczne książki powstawały o 4:00 w nocy, a teraz nawet te okrutne powieści piszę w pięknym słoneczku – wyjaśnił.

Zobacz: PigOut pytał, autorzy kryminałów odpowiadali. Panel „Akta osobowe” na Wschowskim Festiwalu Kryminałów

Od blogerskich początków do bestsellerów

Droga Mossa do sukcesu zaczęła się w czasach szkolnych, gdy był jak sam mówi zamkniętym w pokoju chłopakiem, który nie miał zbyt wielu znajomych. Spędzał czas przed komputerem, publikując opowiadania na blogach, które wtedy cieszyły się dużą popularnością.

Pierwszą opublikowaną książką była "Gdy zamknę oczy" z 2011 roku, ale prawdziwy sukces przyszedł z powieścią "Nie odpisuj" wydaną w 2019 roku. Pomysł na nią narodził się, gdy autor prowadził profil z anonimowymi zwierzeniami na Instagramie i otrzymał dramatyczną wiadomość od nastolatki.

Inspiracje z prawdziwego życia

– Praktycznie w każdej książce mojej fabuła została zainspirowana jakimiś prawdziwymi opowieściami – przyznał pisarz. Jednak zastrzegł, że nie zawsze mówi czytelnikom, czego konkretnie to dotyczy.

Profil ze zwierzeniami musiał zawiesić ze względu na psychiczne obciążenie. – Czułem, że ze wszystkich stron jestem torpedowany ludzkim cierpieniem. To oczywiście rozumiałem i szanowałem, ale nie jestem z wykształcenia psychologiem – tłumaczył.

Zobacz: Kowalewski i Starosta nagrodzeni. Mroczne Oblicze 2025 [ZDJĘCIA]

Seria "Liceum Freuda" bliska młodym czytelnikom

Moss podkreślił szczególne znaczenie serii "Liceum Freuda", która porusza problemy współczesnych nastolatków. – Gdybym nie otrzymywał pozytywnego feedbacku od nastoletnich osób, to pewnie bym już nie kontynuował tej serii – powiedział.

Autor zwrócił uwagę na alarmujące statystyki dotyczące zdrowia psychicznego młodych ludzi. – Wskaźnik prób samobójczych wśród nastolatków w ciągu dwóch lat wzrósł o 130% – cytował oficjalne raporty.

Plany na przyszłość

Moss zapowiedział "thrillerową wiosnę" - trzy miesiące z trzema nowymi książkami pod rząd. O tym więcej w materiale wideo:

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

avatar

avatar
~user1
22.06.2025 22:19

Lewica dziś promuje kult śmierci, brzydotę, agresję, rozwiązłość, chamstwo. Takie spotkania wpisują się w tę promocję.

avatar
~Wschowianka
22.06.2025 22:29

Jeden kryminał miesięcznie? To musi być literatura wysokich lotów...

avatar
~Żmija z palestyny
23.06.2025 06:41

Agatha Christie napisała ponad 90...

avatar
~Żmija z palestyny
23.06.2025 10:50

... przez 56 lat kariery!

Opisz szczegółowo, co jest niewłaściwe w komentarzu, który chcesz zgłosić do moderacji

Czy wiesz, że blokując reklamy blokujesz rozwój portalu zw.pl? Dzięki reklamom jesteśmy w stanie informować Cię o wszystkim, co dzieje się w naszym regionie. Dlatego prosimy - wyłącz AdBlock na zw.pl