Właściciel czworonoga, który nie sprząta nieczystości po swoim psie, popełnia wykroczenie. Kodeks wykroczeń przewiduje karę pieniężną nawet w wysokości 500 zł. Czy właściciele psów we wschowskiej gminie pamiętają o swoich obowiązkach? Zapytaliśmy o to Komendanta Straży Miejskiej we Wschowie Witolda Skorupińskiego
Wykryto bloker reklam!
Treść artykułu została zablokowana, ponieważ wykryliśmy, że używasz blokera reklam. Aby odblokować treść, proszę wyłączyć bloker reklam na tej stronie.
Jeżeli właścicielowi zdarza się po raz pierwszy nie posprzątać po swoim psie, czyli innymi słowy właściciel nie był notowany w tej sprawie, to może dostać upomnienie zamiast mandatu. Ale prawo tego nie rozstrzyga - mówi Komendant Straży Miejskiej we Wschowie Witold Skorupiński. - O tym czy strażnik pouczy, czy wystawi mandat, decyduje sam funkcjonariusz. Wszystko zależy od okoliczności. Od postawy właściciela psa.
Wysokość mandatu również zależy od wielu okoliczności. Jeżeli właściciel psa po raz kolejny został przyłapany na tym, że nie sprząta po czworonogu, mandat jest większy. Czasami - mówi Skorupiński - właściciel na polecenie strażnika, nie chce posprzątać po psie - wtedy również wzrasta wysokość kary pieniężnej. Mandat można otrzymać w wysokości od 20 do 500 zł.
Zauważamy - mówi Komendant - że coraz więcej mieszkańców Wschowy jest zaopatrzona w odpowiednie torebki. Są świadomi tego, że spoczywa na nich odpowiedzialność za swojego psa. Zrobiliśmy dużo - dodaje naczelnik - żeby pomóc mieszkańcom - gmina zakupiła specjalne pojemniki, do których można wyrzucać nieczystości i przy okazji zaopatrywać się w odpowiednie torebki.
Za opróżnianie specjalnych pojemników oraz dostarczanie torebek na nieczystości odpowiedzialna jest Spółka Komunalna we Wschowie. Pracownicy - mówi Halina Drgas, zastępca Prezesa Spółki Komunalnej - opróżniają pojemniki na bieżąco. Nie ma tutaj specjalnego harmonogramu. Kiedy pojemnik jest pełen, pracownik go opróżnia oraz uzupełnia torebki jeżeli ich brakuje.
Po tym jak często opróżniane są pojemniki widać też, w których miejscach Wschowy mieszkańcy najczęściej korzystają i z pojemników i z torebek. Takim miejscem - mówi Halina Drgas - jest na pewno Plac Kosynierów.
(rak)
Komentarze 11