autor: Ewa / artykuł: Śmiercicha i Nowe Lotko – czy te zwyczaje były kiedyś znane we Wschowie?
W Jezierzycach Kościelnych zwyczaj Nowego Lotka reaktywowała po kilkunastoletniej przerwie na początku lat osiemdziesiątych rodzina Marii Przydrożnej. Jej najstarsze wnuczki Magda i Ilona nauczyły się tekstu przyśpiewek od mamy Ilony Alicji. I od tego czasu co roku kolejni członkowie rodu odwiedzają rodzinę i sąsiadów śpiewając: Nowe Lotko w sini, pani gospodyni, jeśli chcecie oglądować, to musicie coś darować - zielony gaj, koszyczek jaj? A w tym domu są te kury, ma gospodarz ładne córy - zielony gaj, koszyczek jaj. A w tym domu są te pinki, ma gospodarz ładne synki - Zielony... A w tym domu są te krowy, co skakają przez te rowy - zielony... A w tym domu są te konie... No właśnie - i tu moja pamięć się kończy. Kto zna inne zwrotki?